Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na KUL napisali Ogólnopolskie Dyktando Młodych [WIDEO]

AG
Młodzi mistrzowie ortografii mieli w czwartek szansę sprawdzić swoje umiejętności podczas Ogólnopolskiego Dyktanda Młodych, które odbyło się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

W Ogólnopolskim Dyktandzie Młodych mogły brać udział wszyscy chętni w wieku od 12 do 26 lat. Na tych, którzy ortografię i interpunkcję znają najlepiej czekały nagrody - tablety i zestawy książkowe.

Nagrody przyznano w trzech kategoriach wiekowych: wśród gimnazjalistów, licealistów, studentów i osób do 26. roku życia. Pierwsze miejsce w poszczególnych kategoriach zdobyły: Kinga Wierzbicka (Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mętowie), Katarzyna Smarz (III Liceum Ogólnokształcące im. Unii Lubelskiej w Lublinie) i Monika Błaszczak (KUL).

Ogólnopolskie Dyktando Młodych było organizowane przez Koło Edytorów KUL już po raz ósmy.

Ogólnopolskie Dyktando Młodych. Pełny tekst dyktanda

Znaszli ten kraj…?

Takim pytaniem wiceprezes Zrzeszenia Nauczycieli Polonijnych – [,] wielbicielka twórczości Boya-Żeleńskiego – [,] przywitała zebranych w auli obcokrajowców, którzy przyjechali na 23. [XXIII Lato Polonijne]. W ponadstuosobowej grupie gości z zagranicy widać było zarówno Europejczyków, jak i Afroamerykanów oraz śniadolicych autochtonów z Dalekiego Wschodu. Przed nimi było nie lada wyzwanie: co najmniej 3- [trzy-], ale i 4-[cztero-] oraz 5-tygodniowe [pięciotygodniowe] kursy języka polskiego. Wszystkich czeka wytężona praca, bo to nie quasi-szkółka. Nie będzie nawet krztyny czasu ani na harce i hulanki, ani na chandrę czy chałturę, ani też na pseudonaukę czy niecnierobienie – każdy musi się zmierzyć z intelektualną harówką. Ale [,] ukończywszy kurs, każdy może się też chlubić laurem nowych umiejętności i czuć jak superbohater. Któż by zrezygnował z takiej gratyfikacji? Komuż niemiłe jest, niecodzienne przecież, poczucie dumy z samego siebie?

Początek kursu to zwykle lekki miszmasz, gdy spraw jest co niemiara do załatwienia. Niektórzy studenci, szukając swojej sali, chodzą wte i wewte [w tę i we w tę]. Zazwyczaj jednak początkowy kogel-mogel zostaje w okamgnieniu ujarzmiony i studenci raz-dwa ochoczo zaczynają kursy. Podczas nauki korzystają z e-booków, materiałów online [on-line], oraz popularnonaukowych czasopism takich, jak „Wiedza i Życie” czy „Świat Wiedzy”. Uczestniczą również w nietuzinkowych quizach [kwizach] i językowo-kulturowych zgadujzgadulach. Wzdłuż i wszerz stołów, oprócz podręczników, leżą słowniki, iPady, notebooki. W salach są też pufy z IKEI [Ikei], na których – pół siedząc, pół leżąc – studenci relaksują się podczas przerw. Po zajęciach chodzą na lunch [lancz] do nowo otwartej trattorii na pizzę, risotto lub spaghetti. A wieczorami mają czas na wizyty w świątyni Melpomeny lub odwiedzanie lokalnej bohemy artystycznej, od której uczą się zasad jej arcyfinezyjnego savoir-vivre`u. Jeśli by nadarzyła się okazja, chętnie wybraliby się też do Filharmonii Narodowej.

Zwieńczenie każdego Lata Polonijnego to czas niepowtarzalnej fiesty: po hiperżmudnej pracy zasłużona i wymarzona nagroda. Corocznie odbywa się oryginalne show, którego nie jest w stanie popsuć nawet szarobury dzień. W feerii barw wszechobecnego
konfetti [confetti] oraz różnobarwnych fajerwerków dominuje nastrój niczym niezakłóconej euforii. Wśród atrakcji każdy znajduje dla siebie swoje osobiste grand prix. A potem [,] z nieskrywaną ekscytacją [,] oczekuje na przyszłoroczne Lato.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski