Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ordynator oskarżony o molestowanie lekarek. Proces się przedłuża

Marcin Koziestański
Anna Kurkiewicz/archiwum
W tym roku nie zakończy się proces Antoniego W. Lekarz ze szpitala przy al. Kraśnickiej oskarżony jest o molestowanie młodych lekarek.

Przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód trwa proces Antoniego W., oskarżonego o to, że od marca 2012 do lutego 2015 r., zajmując stanowisko ordynatora, a następnie kierownika oddziału gastroenterologii w szpitalu przy al. Kraśnickiej, uporczywie nękał lekarki rezydentki.

Były już ordynator miał dotykać piersi, bioder, ud, pośladków, głaskać, przytulać i całować lekarki. Jednej z pokrzywdzonych, pod pretekstem badań, miał nawet kazać się rozebrać.

Proces, który toczy się za zamkniętymi drzwiami, rozpoczął się w październiku 2015 r. Zapowiadano wówczas, że do końca 2016 roku sprawa powinna się zakończyć.

- Nie ma na to szans. Proces zakończy się dopiero w przyszłym roku. Myślę, że potrwa jeszcze ok. pół roku - przyznaje mecenas Stanisław Estreich, obrońca oskarżonego.

Na środowej rozprawie zeznawali kolejni świadkowie. - Były to osoby zgłoszone przez pokrzywdzone kobiety, w większości pracownicy szpitala przy al. Kraśnickiej - precyzuje Estreich i dodaje, że lekarki poprosiły o przesłuchanie dodatkowych świadków, dlatego proces potrwa dłużej niż planowano.

Antoni W. nie przyznaje się do winy. Kolejną rozprawę sąd wyznaczył na 14 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski