- Mój były chłopak miesiąc temu siłą odebrał nasze dziecko. Porwał je z placu zabaw i nie pozwala mi się z nim widywać. Ostatnio gdy spotkałam go z córką i chciałam ją mu odebrać - pobił mnie. Wszystkiemu przyglądali się policjanci, którzy nawet nie zareagowali na tę sytuację - opowiadała w poniedziałek pani Agnieszka na konferencji prasowej. Krzysztof Rutkowski zwołał ją, by poruszyć sprawę wydarzeń, które rozegrały się w piątek nad Zalewem Zemborzyckim.
- Decyzją sądu 3-letnia Weronika powinna przebywać z matką. Jednak Piotr P. nie robi sobie nic z prawa. Zabiera dziecko, a matkę brutalnie bije - mówił Krzysztof Rutkowski. Były partner pani Agnieszki jest żołnierzem. - Najdziwniejsza jednak w tym wszystkim jest reakcja policjantów, którzy nie pomogli bezbronnej kobiecie - dodaje detektyw.
- W poniedziałek do Prokuratury Okręgowej wpłynęło zawiadomienie na działanie funkcjonariuszy, z którego wynika, że kobieta została pobita na oczach policjantów - potwierdza Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Na konferencji pojawił się także świadek zdarzenia. - Widziałem jak mężczyzna z dziewczynką na rękach wybiega z radiowozu i ucieka swoim autem. Mundurowi nawet go nie gonili - relacjonował.
- Policjanci na miejscu interwencji dążyli do polubownego rozwiązania sytuacji. Jako jedyni mieli na uwadze przede wszystkim dobro dziecka - mówi Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka KWP.
W czasie interwenci policjantów zatrzymany został dziadek 3-latki, ojciec Piotra P. Mężczyzna był agresywny w stosunku do mundurowych. - Na obecnym etapie nie ma prawomocnego postanowienia sądu świadczącego o tym, by tylko jedno z rodziców mogło sprawować opiekę nad dzieckiem. Władzę rodzicielską mogą sprawować oboje rodzice. Zatem nie mogliśmy odebrać dziecka siłą - tłumaczy Laszczka-Rusek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?