Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student z Turcji pobity w Lublinie. Sprawcom nie spodobała się jego broda?

Marcin Koziestański
archiwum
Jest prokuratorskie śledztwo w sprawie pobicia studenta z Turcji na placu Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Napastnikom nie spodobała się broda obcokrajowca.

- Wszczęliśmy śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło w nocy z 4 na 5 lutego, w wyniku którego pobity został obywatel Turcji - informuje Katarzyna Czekaj, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.

Do napaści doszło z powodu przynależności narodowej mężczyzny. - Został wielokrotnie uderzony pięścią w głowę i był kopany po całym ciele. W wyniku pobicia doznał obrażeń, zagrażających jego zdrowiu i życiu - dodaje Czekaj.

Motywem pobicia miała być broda młodego Turka, która nie spodobała się kilku mieszkańcom Lublina.

Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że w pobliżu klubu grupka Polaków zaczepiła kilka osób pochodzących z Turcji, a które do Lublina przyjechały na wymianę studencką. Polacy zaczęli krzyczeć w kierunku obcokrajowców obraźliwe hasła, pytali też skąd są. 25-letni poszkodowany odpowiedział im, że pochodzi z Turcji, po czym odszedł w drugą stronę. Jednak grupka napastników wciąż krzyczała za Turkami.

- 25-latek wrócił do Polaków, jakby chciał szukać z nimi konfrontacji. Wtedy tamci go zaatakowali. Nie wiadomo jednak dokładnie ilu było napastników. Turcy mieszają się w zeznaniach, raz twierdząc, że trzech, a raz, że pięciu - mówi nam anonimowo jeden z prokuratorów znających sprawę.

Na miejscu zdarzenia funkcjonuje miejski monitoring, śledczy zabezpieczyli już nagrania z feralnej nocy, jednak ich jeszcze nie oglądali.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że zatrzymana została już jedna osoba, związana z pobiciem. - Prawdopodobnie nie jest to jednak napastnik, który zadawał ciosy. Będziemy poszukiwać pozostałych osób - mówi nam jeden ze śledczych.

Za napaść na tle rasowym grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Głos w sprawie pobicia studenta z Turcji zabrał w środę prezydent Lublina, Krzysztof Żuk. - W imieniu mieszkańców Lublina ubolewam, że w ostatni weekend w centrum miasta doszło do skandalicznego pobicia studenta z Turcji. To gość Lublina i Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej. W ramach programu Erasmus miał uczestniczyć w wymianie naukowej. Lublin jest miastem, w którym cenimy otwartość, tolerancję, odmienności kulturowe i religijne. Ten oburzający incydent oznacza, że mówimy stop nakręcaniu spirali niechęci wobec osób przyjeżdżających do Polski z zagranicy - napisał na swojej stronie na Facebooku.

Żuk zwrócił się także bezpośrednio do polityków. - Skończcie z kampanią nienawiści wobec cudzoziemców, bo to się źle skończy! Lublin był, jest i będzie miastem otwartym i przyjaznym dla obcokrajowców. Zrobimy też wszystko, aby był miastem bezpiecznym. Potępiam z całą mocą zdarzenie z weekendu, niech więcej w Lublinie nie dochodzi do podobnych bandyckich ekscesów - czytamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski