Targ przy 1 Maja świętował okrągły jubileusz [ZDJĘCIA]

- Z opowieści mieszkańców dzielnicy wiemy, że targ przy ul. Pocztowej i 1 Maja działał już przed wojną, a potem w czasie okupacji. Różne były jego koleje. Po wojnie zarządzało nim Społem, później kupcy handlujący na targu założyli spółkę Targpol, która działa do dziś. Nasze 100-lecie jest symboliczne, nie jest to bowiem historycznie potwierdzona, konkretna data - zastrzega Leszek Chabior, prezes targowiska przy ul. Pocztowej i 1 Maja.

W środę, wśród targowych straganów, rozstawili się artyści. Chętnym, których nie brakowało, wręczano okazjonalne, ręcznie malowane torby. Fani wierszy i gry na instrumentach również znaleźli na targu coś dla siebie. Klientom uprzyjemniały zakupy dźwięki harfy oraz skrzypiec, a na „Jarmarku rymów” jeden z artystów układał osobiste wierszyki.

Goście targu mogli też wczoraj podziwiać pokaz tańców oraz posłuchać muzyki okresu międzywojnia, modnej w czasach, gdy założono targ. Urodzinowi goście mogli też zmienić sobie... fryzury - na stoisku Anity Struk „Zamieniaczki głów”.

Za udział w każdej z akcji odwiedzający targ otrzymywali specjalne talony.

- Akcja polegała na tym, że wśród stoisk były ukryte sekretne produkty, które można było nabyć właśnie za pomocą talonów. Rozdawali je nasi artyści wystawcy każdemu klientowi targu, który wziął udział w ich wydarzeniu - wyjaśnia Anna Sadowska z Punktu Kultury, współorganizatora wczorajszego jubileuszu.

Można było wygrać na przykład talon na goździk, bukiet, batonik czy element ubioru.

Podczas urodzin targowiska odbyły się także degustacje. Swoje wypieki zaprezentowała między innymi piekarnia Oskroba.

- Goście mogli za darmo spróbować naszych przekąsek zarówno słonych, jak i słodkich, takich jak wypieki z morelami, serem, ale też ze szpinakiem czy grosem - wylicza Agnieszka Giza. - Częstowaliśmy również naszym domowym smalcem, który sami wyrabiamy w piekarni.

Zwieńczeniem urodzin było uroczyste pokrojenie tortu.