Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar W., zastępca dyrektora LUW jechał na "podwójnym gazie"

Marcin Koziestański, Sławomir Skomra
Małgorzata Genca/archiwum
1,6 promila w wydychanym powietrzu miał zastępca dyrektora w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego lubelskiego urzędu wojewódzkiego. Waldemar W. stracił już prawo jazdy.

Waldemar W. - zastępca dyrektora LUW wpadł na jeździe pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali urzędnika we wtorek tuż po godzinie 21. - Dostaliśmy zgłoszenie od mężczyzny będącego świadkiem podejrzanej jazdy kierowcy. Przy ul. Biernackiego w Lublinie nasi funkcjonariusze zatrzymali Waldemara W. - potwierdza Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Okazało się, że kierowca miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. - Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy - precyzuje Laszczka-Rusek.

Waldemar W. był tak pijany, że nie dało się go przesłuchać. Dalsze czynności z jego udziałem mają być przeprowadzone w najbliższych dniach. Za prowadzenie samochodu po pijanemu grozi mu może do 2 lat więzienia.

Radosław Brzózka, rzecznik wojewody lubelskiego przyznaje, że jego szef, Przemysław Czarnek już wie o sprawie.

- Pan wojewoda jest jednak teraz w Warszawie i po powrocie w czwartek ją przeanalizuje - mówi rzecznik.

Waldemar W. to były policjant, który w 2003 r. został komendantem straży miejskiej w Lublinie. Przez lata strażnicy byli powszechnie kojarzeni z karaniem kierowców mandatami i zakładaniem blokad na koła źle zaparkowanych samochodów.

W 2007 r. media opisywały dużą wpadkę W. Został wyrzucony z sali, gdzie zdawał pisemny egzamin dla kandydatów na członków rad nadzorczych państwowych spółek.

Waldemar W. został przyłapany na ściąganiu.

W listopadzie 2010 w Lublinie spadło dużo śniegu. To było zaskoczenie, a na ulicach zapanował chaos. Tego dnia, zaraz rano W. wziął zwolnienie lekarskie.

- Ta sytuacja dowiodła niezdolności straży miejskiej do reagowania w sytuacjach kryzysowych. Straż miejska nie była tym, czym powinna być - sprawnym narzędziem działania prezydenta - oceniał później Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Mimo tego, Waldemar W. złożył rezygnację dopiero w w 2012 r. po tym jak TVN Turbo wykryło, że przetarg na dostawę służbowych samochodów dla straży premiował jednego producenta aut.

- Parametry zostały określone tak, że spełniało je tylko jedno auto, skoda octavia. Mamy w tej sprawie opinię rzeczoznawcy – stwierdzili miejscy kontrolerzy.

Choć to nie W. sporządzał dokumenty, to on jako komendant brał za nie odpowiedzialność.

Rok później miał zostać koordynatorem działu ochrony w Miejskiej Korporacji Komunikacyjnej.

We wrześniu 2016 r. Waldemar W. został zastępcą dyrektora w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego urzędu wojewódzkiego.

Największe inwestycje w Lublinie. Od wizualizacji do realizacji (ZDJĘCIA)
Uskrzydlony Lublin. Otwarto Strefę Wysokich Lotów
Lubelskie morsy kąpały się przy pięknej pogodzie (ZDJĘCIA)
Spotkanie opłatkowe lubelskich adwokatów [ZDJĘCIA]
Czołgi i pojazdy wojskowe pod Urzędem Wojewódzkim

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski