Do incydentu doszło w środę po południu. Na skrzyżowaniu dróg w Adamowie policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli stojący samochód marki Iveco. Po kilku minutach do pojazdu podszedł kierowca auta.
- Policjanci ustalili, że pojazd nie uległ awarii, a kierowca nie potrafił logicznie wytłumaczyć powodu zatrzymania pojazdu na skrzyżowaniu - tłumaczy aspirant sztabowy Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
W trakcie dalszych czynności 52-latek powiedział, że nie przyjmie żadnego mandatu i zażądał natychmiastowego zwrotu swoich dokumentów. Nie czekając na nie wrócił do swego auta i chciał odjechać.
Funkcjonariusze podeszli do jego samochodu i poinformowali o konieczności udania się z nimi do radiowozu, by zakończyć kontrolę drogową. Wówczas mężczyzna gwałtownie popchnął mundurowych i zaczął ich wyzywać. Pod ich adresem padły również obraźliwe słowa.
- Mimo próśb kierowanych do awanturującego się 52-latka o zachowanie zgodne z prawem, ten jednak nie słuchał. Mundurowi nakazali więc, by udał się z nimi do radiowozu. Ten nie tylko nie zastosował się do polecenia, ale w dodatku ugryzł jednego z funkcjonariuszy w rękę - relacjonuje Józwik.
Mężczyznę doprowadzono do radiowozu przy użyciu chwytów transportowych. Po przewiezieniu do komisariatu 52-latek usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?