31 maja prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu burmistrzowi Parczewa. - Od połowy września do 29 października Stanisław M., pełniąc funkcje publiczną, działał w celu uzyskania korzyści majątkowej, uzależniając decyzję o odbiorze robót konserwacyjnych od otrzymania pieniędzy - mówi Urszula Szymańska z Prokuratury Rejonowej w Parczewie. Według prokuratury domagał się 6 tys. zł.
Stanisław M. to wieloletni burmistrz i radny powiatowy kadencji 2010-2014. W czasie, gdy miał popełnić przestępstwo korupcyjne zajmował stanowisko kierownika Inspektoratu Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie. Piastował je od 2011 r. Jego zadaniami był m.in. udział w odbiorach robót inwestycyjnych przeznaczonych do eksploatacji.
Jak mówi Szymańska, M. pieniędzy fizycznie nie otrzymał. Miał jedynie nalegać, by parczewski przedsiębiorca, zapłacił mu 6 tys. zł. za wystawienie dokumentu odbioru robót.
Stanisław M. został nagrany przez przedsiębiorcę, gdy domagał się od niego pieniędzy. Mimo nagrania były burmistrz nie przyznaje się do popełnienia przestępstwa. Jak tłumaczy swoje zachowanie? - Odmówił składania wyjaśnień - dodaje Szymańska.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Stanisława M., do prokuratury złożył dyrektor WZMiUW w Lublinie. Jeszcze zanim wszczęte zostało śledztwo, kierownik Inspektoratu WZMiUW stracił swoje stanowisko. Został zwolniony bez wypowiedzenia.
Proces byłego urzędnika ruszy 12 sierpnia przed sądem w Radzyniu Podlaskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?