Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Końskowoli. Pił, jechał, potrącił i został uniewinniony

Marcin Koziestański
Sąd wydał już czwarty wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku w Końskowoli. Pijany kierowca uniknął odpowiedzialności za śmierć pieszego.

Po 4 latach od śmiertelnego wypadku zapadł kolejny wyrok uniewinniający Grzegorza S.

Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 września 2013 r. na drodze krajowej nr 12 w Końskowoli. Wówczas 37-letni Grzegorz S., mając w organizmie 1,5 promila alkoholu, potrącił idącego poboczem 59-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu ryckiego.

Grzegorz S. nie udzielił rannemu pomocy. Z piskiem opon odjechał z miejsca zdarzenia. 59-latkowi nie udało się pomóc. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Kilka metrów od miejsca wypadku policjanci odnaleźli tablicę rejestracyjną, dzięki czemu dotarli do kierowcy. Przyznał, że tego wieczoru spożywał alkohol.

W czasie pierwszego procesu Grzegorz S. został uznany za winnego i skazany na 5 lat więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu. Jednak odwołał się od tej decyzji, a sąd wówczas go uniewinnił.

Sędzia uwierzył w wyjaśnienia oskarżonego, który przekonywał, że co prawda kierował autem pijany, ale pieszy nie miał na sobie elementów odblaskowych, poruszał się niewłaściwą stroną jezdni i wtargnął przed nadjeżdżający samochód.

Od tej decyzji z kolei odwołała się prokuratura, a Sąd Apelacyjny w Lublinie zdecydował, że sprawa powinna wrócić do ponownego rozpatrzenia przed puławskim sądem. Tam w poniedziałek zakończył się kolejny proces przeciwko Grzegorzowi S.

- Oskarżony został uniewinniony z zarzutu spowodowania śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Jednak został skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Za to przestępstwo powinien spędzić w więzieniu 5 miesięcy. Ma też 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów - usłyszeliśmy w biurze prasowym sądu.

Jak udało nam się ustalić, 41-latek nie trafi jednak za kraty, bo na poczet kary zaliczono mu 5 miesięcy, które spędził w tymczasowym areszcie. Wyrok jest nieprawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski