Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tata zmarłego Rafała z Zamościa ma prawo do informacji

Joanna Nowicka
Karolina Misztal
Rafał zmarł, bo po lekcji wychowania fizycznego uderzył w niego samochód. 12-latek przechodził po pasach. Tata chłopca chciał poznać opinie o dyrektorze szkoły, do której chodził syn. Urząd Miasta mu odmówił. Sprawa znalazła właśnie swój finał w sądzie.

Grzegorz Małys wystąpił do Urzędu Miasta o opinie dotyczące pracy Andrzeja Morawskiego, byłego już dyrektora SP nr 2 w Zamościu, do której uczęszczał jego syn.

Szuka takich informacji, bo uważa, że do wypadku, w którym zginął jego syn, przyczynił się nie tylko jego sprawca, ale też dyrektor szkoły - nie zapewniając dziecku opieki. Przypominamy, że Rafał został potrącony na przejściu dla pieszych w grudniu 2016 roku, gdy wracał z zajęć wychowania fizycznego na basenie. Szedł bez opieki.

Zamojski magistrat odmówił ojcu 12-latka udostępnienia dokumentów, argumentując że może to naruszyć prywatność dyrektora szkoły. Grzegorz Małys postanowił rozstrzygnąć sprawę w sądzie.

Wyrok w sprawie zapadł we wtorek w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Lublinie. Sąd orzekł, że oceny dokonywane przez organy władzy publicznej są wprost wymienione w ustawie jako informacja publiczna. Wskazał też, że spod ochrony prywatności wyjęte są osoby pełniące funkcje publiczne. A taką osobą jest dyrektor szkoły.

O jakie opinie chodziło w sprawie? Miasto zgodziło się udostępnić końcową ocenę pracy dyrektora Andrzeja Morawskiego, ale nie opinii cząstkowych, które miały istotny wpływ na ocenę końcową. Wydały je Rada Pedagogiczna oraz NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty i Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Grzegorz Małys nie ukrywa, że jest zadowolony z wyroku.

- Dla mnie ta sprawa była jasna - słyszymy. - Nie wiem dlaczego urząd nie przyznał tego od razu. Mam nadzieję, że ten wyrok posłuży jako przykład dla każdego kto ma problem z dostępem do informacji publicznych. Myślę, że w takiej sytuacji warto udać się wprost do sądu, bo prawo jest jednoznaczne.

Wyrok nie jest prawomocny, ale zamojski Urząd Miasta nie będzie się od niego odwoływał.

- Mieliśmy wątpliwości co do opinii cząstkowych, ale nie kwestionujemy orzeczenia sądu. Już dziś przekazane zostały do wydziału dyspozycje, by udostępnić dokumentację wnioskodawcy - zapewnia Andrzej Zastąpiło, zastępca prezydenta Zamościa. W Kuratorium Oświaty w Lublinie wciąż toczy się wszczęta po wypadku rozprawa dyscyplinarna dyrektora SP nr 2 w Zamościu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Tata zmarłego Rafała z Zamościa ma prawo do informacji - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski