Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka wycinka przy al. Spółdzielczości Pracy [ZDJĘCIA]

Małgorzata Szlachetka
Wycinka drzew przy al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie.
Wycinka drzew przy al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Małgorzata Genca
Zbulwersowany Czytelnik napisał o „masakrze kilkudziesięciu drzew i setek krzewów pomiędzy bardzo ruchliwą i głośną dwupasmówką Spółdzielczości Pracy, a blokami wielorodzinnymi przy ulicy Sekutowicza w Lublinie".

Wycinka dotyczy prywatnych działek zlokalizowanych przy al. Spółdzielczości Pracy 75. Zgoda na usunięcie 57 drzew została wydana w grudniu ubiegłego roku przez Biuro Miejskiego Architekta Zieleni. - To decyzja dla osoby fizycznej - podaje Joanna Bobowska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin.

CZYTAJ TEŻ: Inwestycje w Lublinie, które wycinają drzewa

Wszystko wskazuje na to, że wycinka kilkudziesięciu drzew jest wstępem do inwestycji w tym miejscu. - Wydane w lutym tego roku pozwolenie na budowę obejmuje budynek handlowo-usługowy z garażem podziemnym, miejscami parkingowymi, dojazdem i murem oporowym - wylicza Joanna Bobowska z UM Lublin.

Nie wszystkim podoba się perspektywa zabudowy działki kosztem drzew. - Rosnąca tam zieleń to od kilkudziesięciu lat naturalny ekran ochronny przed smogiem i hałasem, a także miejsce gniazdowania wielu ptaków - przypomina Czytelnik, który wysłał do naszej redakcji maila z tytułem „masakra drzew w Lublinie”.

Ratusz tymczasem uspokaja, że na tej działce przewidziane są nasadzenia zamienne w związku z wycinką.- Wnioskodawca został zobowiązany do zrealizowania nasadzeń, najpóźniej do jesieni 2018 roku. Posadzenia na tej samej posesji 94 drzew ozdobnych o obwodzie pnia minimum 16 cm - zapowiada Joanna Bobowska.

To nie jest jedyny sygnał o wycince, jaki dostaliśmy w ostatnim czasie. Mieszkańców rejonu ulicy Biernackiego 7 zaskoczyła informacja o tym, że w czwartek planowana jest wycinka drzew na tej posesji. Kartkę na drzewie powiesił administrator.

Sprawdziliśmy. Okazuje się, że w tym przypadku wykorzystana zostanie liberalizacja prawa w sprawie wycinek, jaka weszła w życie 1 stycznia 2017 roku. Właściciel prywatnej działki nie musi teraz pytać nikogo o zgodę na usunięcie drzewa, o ile nie ma to związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. Przypomnijmy, że zmiana prawa wprowadzona przez rząd PiS jest mocno krytykowana m.in. przez organizacje ekologiczne. "Ustawa przygotowana pod koniec zeszłego roku przez ministra środowiska Jana Szyszkę otworzyła zupełnie nowe możliwości masowego, bezmyślnego wyrębu drzew i krzewów" - alarmuje Greenpeace Polska.

W Zakładzie Obsługi Nieruchomości "Admina" dostaliśmy w środę informację, że następnego dnia z działki przy ulicy Biernackiego 7 pod topór ma pójść połowa z ośmiu drzew: topola, osika, lipa i mirabelka. Administrator tłumaczy, że działa na wniosek właściciela posesji.

- To jest prywatny teren. Właściciel podjął decyzję o wycince, korzysta z obowiązującej procedury. Miał takie prawo. Nie jesteśmy od oceniania tego prawa, ale myślę, że mieszkańcy tylko skorzystają na jego decyzji, bo nie będą już mieli zacienionej posesji, a więcej słońca w domach - usłyszeliśmy w środę w Zakładzie Obsługi Nieruchomości „Admina" z ulicy Koryznowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski