Wielkie zwycięstwo nad triumfatorem Ligi Mistrzów. LUK zmierza do play-offów

Motorem napędowym zespołu z Lublina był MVP całego spotkania Mateusz Malinowski, który łącznie zapisał na swoim koncie 20 punktów. Właśnie po jego ataku żółto-czarni prowadzili w pierwszej partii 9:7. Był to pierwszy moment, w którym miejscowi mieli dwupunktową zaliczkę. Chwilę później ta wynosiła już trzy oczka, gdy błąd w ataku popełnił Andreas Takvam (10:7).

I od tego momentu lublinianie zaczęli uciekać. Goście wyraźnie nie potrafili złapać w hali Globus swojego rytmu lub może po prostu nie pozwalali im na to świetnie dysponowani gospodarze. ZAKSA jednak myliła się. Po jednej z takich pomyłek, Bartosza Bednorza, było już 16:10. Finalnie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:16, a ostatnim jej akcentem był błąd w polu serwisowym. Popełnił go Daniel Chitigoi.

Kolejna odsłona rozstrzygać zaczęła się zdecydowanie później. Przyjezdni wygrywali nawet 18:16. Marcin Komenda dograł do Malinowskiego, a ten złapał kontakt (18:19) i wszedł na zagrywkę. Zaserwował asa (19:19). Kluczowa okazała się akcja przy remisie 21:21. Początkowo sędziowie przyznali punkt rywalom, ale po weryfikacji video okazało się, że autowy atak gospodarzy otarł się jednak o blok i to oni prowadzili 22:21. To ich uskrzydliło. Od tego momentu punktowali już tylko oni, zwyciężając 25:21. Seta zakończył blok Tobiasa Branda, który w całym spotkaniu, w ten właśnie sposób, zdobył cztery punkty.

Trzeci set okazał się ostatnim. Od jego początku lublinianie mieli lekką przewagę, a w okolicach połowy partii zaczęli ją powiększać. Blok środkowego Marcina Kanii sprawił, że zrobiło się 16:13. Gospodarze mieli cztery piłki meczowe (24:20), wykorzystali drugą z nich. Mecz zakończył atakiem Brand.

Bogdanka LUK Lublin – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle 3:0 (25:16, 25:21, 25:21)

Bogdanka: Malinowski 20, Ferreira 13, Brand 13, Kania 7, Nowakowski 3, Komenda 1, Thales (libero), Schulz, Nowosielski. Trener: Massimo Botti

ZAKSA: Bednorz 11, Kaczmarek 10, Smith 7, Pashytskyy 4, Janusz 3, Chitigoi 3, Kluth 2, Szymański 2, Takvam 2, Shoji (libero), Śliwka. Trener: Adam Swaczyna