Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiktorek chce stanąć na własnych nogach. Potrzebna pomoc dla syna policjanta z Radzynia Podlaskiego

Patrycja Wójtowicz
Patrycja Wójtowicz
Wiktorek to dwumiesięczny syn policjanta z komendy powiatowej policji w Radzyniu Podlaskim, Daniela Jankowskiego. Chłopczyk urodził się z rzadką chorobą nóżek - hemimelią strzałkową, która uniemożliwi mu chodzenie. Taka wada zdarza się raz na ćwierć miliona urodzeń. Ratunkiem dla chłopca jest tylko kosztowna operacja. Dlatego policjanci apelują o pomoc.

- Teraz mieliśmy już być w komplecie, wszyscy zdrowi, szczęśliwi. Mieliśmy we czwórkę cieszyć się naszą zwyczajną codziennością. Nie oczekiwaliśmy od życia zbyt wiele. Wystarczyłoby nam zdrowie, a wtedy z całą resztą dalibyśmy sobie radę - mówią rodzice.

Chłopczyk urodził się z wadą wrodzoną obu nóżek, która zdarza się raz na ćwierć miliona urodzeń. Wiktorek nie ma kości strzałkowej w prawej nodze, kość piszczelowa wygięta jest w łuk, a stopa nie ma dwóch palców. Lewa noga również ma wygięty piszczel, niedorozwiniętą kość strzałkową, a w stopie brakuje jednego palca. Do tego prawa nóżka jest krótsza od lewej, a ta dysproporcja będzie się pogłębiać z biegiem lat.

Podobnie jak u większości dzieci dotkniętych hemimelią strzałkową, tak i Wiktorek zmaga się z problemami współistniejącymi - deformacją stóp, stawów skokowych oraz koślawością obu kolan.

Rodzice chłopca, po konsultacji ze światowej sławy ortopedą - doktorem Paleyem znają już plan leczenia. Na szczęście od niedawna operacje, które pomogą Wiktorkowi w powrocie do sprawności, są przeprowadzane w Polsce. Pierwsza z nich musi się jednak odbyć między 18 a 24 miesiącem życia dziecka, a leczenie składać się będzie z kilku etapów. Koszt to blisko pół miliona złotych.

Rodzice chłopca nie są w stanie pokryć kosztów takiego leczenia, dlatego uruchomili zbiórkę w serwisie siepomaga.pl. Wymaganą kwotę chcą zebrać do końca lutego 2021 r.

- Wiktorek jest silnym chłopcem, nie uronił nawet jednej łzy podczas badania fizykalnego wykonanego przez dr Paley'a, polegającego na ocenie zakresu ruchomości stawów kończyn dolnych, oporów, wrażliwości uciskowej - jestem przekonany, że dzielnie zniesie bolesny powrót do zdrowia - podkreśla tata Wiktorka.

- Czeka nas długa i trudna droga, jednak jesteśmy bardzo zmotywowani, by ją przejść. Od tego zależy cała przyszłość Wiktorka! Jego samodzielność w życiu dorosłym. Musimy to zrobić dla niego! Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie w gromadzeniu funduszy na pomoc Wiktorkowi. Za każdą okazaną z Państwa strony pomoc, będziemy ogromnie wdzięczni! Dodatkowe wsparcie finansowe to szansa na normalne życie naszego synka - mówią rodzice chłopca.

Zbiórkę na leczenie chłopca można wesprzeć na stronie tutaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski