Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Grupa Azoty gra w Stalowej Woli ze Stalą. Zwycięstwo puławian sprawi, że opuszczą oni strefę spadkową drugiej ligi

Marcin Puka
Marcin Puka
(Krystian Puton i spółka w tym roku jeszcze nie wygrali meczu o punkty. W rundzie jesiennej trwającej kampanii Wiślacy zremisowali u siebie ze Stalą Stalowa Wola 1:1)
(Krystian Puton i spółka w tym roku jeszcze nie wygrali meczu o punkty. W rundzie jesiennej trwającej kampanii Wiślacy zremisowali u siebie ze Stalą Stalowa Wola 1:1) Facebook Wisła Puławy
Tylko zwycięstwo w zaległym meczu. 20. kolejki ze Stalą w Stalowej Woli zapewni Wiśle Grupie Azoty Puławy wydostanie się ze strefy spadkowej drugiej ligi, w której znalazła się po pierwszej kolejce rundy rewanżowej.

– Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w końcu możemy opuścić strefę spadkową i damy z siebie dwieście procent, aby tak też się stało – mówi Mikołaj Raczyński, trener Wisły.

Puławianie plasują się na 15. miejscu i do bezpiecznej strefy tabeli tracą tylko dwa punkty. W poprzedniej serii gier zarówno Stal, jak i Wisła doznały pierwszych porażek w rundzie wiosennej, w obydwu przypadkach u siebie.

„Duma Powiśla” uległa w miniony piątek Sandecji Nowy Sącz 1:3.

– Jeśli chodzi o sposób gry, Sandecja niczym nas nie zaskoczyła. Była bardziej agresywna i wygrała więcej pojedynków jeden na jeden. Rywale byli dokładniejsi w swoich działaniach, dlatego zwyciężyli. – Szansa na punkt jednak była, ponieważ dobrze weszliśmy w drugą połowę, ale później pojawiły się proste błędy – podsumowuje trener Wisły – Wspomniane błędy się zemściły. Sandecja ma bardzo jakościowych graczy w zespole i je wykorzystała. Mimo słabszego meczu z naszej strony, to sędzia też nam nie pomógł. Wątpliwy karny dla gości plus ogromny błąd arbitra, kiedy podyktował rzut wolny po tym jak faulowany był Danian Pavłas w polu karnym przeciwników – dodaje szkoleniowiec.

Wszystko wskazuje na to, że niebawem Wisłę mogą czekać także kłopoty natury okołosportowej. Ze sponsorowania klubu może się wycofać się bowiem sponsor tytularny, Grupa Azoty Puławy. Centrala w Tarnowie zanotowała wielomilionową stratę za poprzedni rok i firmę czeka restrukturyzacja. Sponsor już wycofał się między innymi z żużlowej Unii Tarnów, a także nie będzie wspierał w następnym sezonie siatkarek z krajowej elity, Chemika Police. W Wiśle nieoficjalnie mówi się natomiast, że od paru miesięcy są poślizgi w wypłatach.

– Totalnie nie zaprzątam sobie tym głowy – twierdzi Raczyński.

– Trudno jest mówić o kryzysie finansowym. W obecnych czasach ciężej pozyskać środki, jednak działamy normalnie – mówił niedawno Piotr Owczarzak, prezes Wisły w wywiadzie dla TVP Sport. – Nie ma mowy, byśmy mieli wycofać się z ligi. Nic takiego nie wchodzi w grę. Takie problemy, jakie nas dotykają, ma pewnie jeszcze większość klubów w tych rozgrywkach. Staramy się to wyprostować. Nie jest idealnie, ale walczymy o poprawę i osiągnięcie celów – dodawał sternik puławian, nie wiedząc jeszcze, że problemy Grupy Azoty się pogłębią.

Wracając do dzisiejszej konfrontacji. W przerwie między rundami do Stali Stalowa Wola przeszli: bramkarz Wojciech Muzyk (ostatnio bez klubu), napastnik Sebastian Strózik (Wisła Płock) i pomocnik Patryk Zaucha (Cracovia Kraków).

– Stal to bardzo mocny zespól, który posiada dwie równe jedenastki. W niedzielnym meczu z Kaliszem (Stal przegrała 0:1 z KKS 1925 i plasuje się na siódmym miejscu w tabeli – red) zrobili sporo rotacji, ale i tak jakość była po ich stronie. Bez względu kto zagra, rywale będą bardzo niebezpieczni. Nie wszyscy mają taki komfort kadrowy jak oni. Kluczem do zwycięstwa będzie zrealizowanie naszego planu taktycznego, odpowiedni poziom agresji w odbiorze oraz odpowiedzialność za podejmowane działania – zdradza Raczyński.

Dzisiejszy mecz w Stalowej Woli rozpocznie się o godzinie 18. Transmisja w aplikacji mobilnej TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski