Wisła Puławy wraca do treningów. Będą wzmocnienia

Działacze Wisły kilka dni temu zakontraktowali 23-letniego pomocnika Piotra Zmorzyńskiego, który przyszedł z Orląt Radzyń Podlaski. - Analizowaliśmy jego występy. To młody zawodnik, mogący się jeszcze rozwinąć - wyjawia Grzegorz Nowosadzki, prezes puławskiego klubu. - Ma dobrą lewą nogę, jest ambitny i waleczny, a takie cechy na pewno się przydadzą. Poza tym, odpukać, omijają go poważniejsze kontuzje - dodaje.

Puławianie chcą ponadto pozyskać z Chełmianki, 22-letniego pomocnika Michała Kobiałkę i są na to duże szanse. - Rozmawiamy. Wszystko jest na dobrej drodze, ale temat nie jest jeszcze zamknięty. Będziemy również sprawdzać kilku zawodników, których chce trener Bohdan Bławacki. W tym gronie są między innymi bramkarz i prawy obrońca - zdradza Nowosadzki.

Dobrą wiadomością dla kibiców biało-niebieskich jest fakt, że po wielomiesięcznej kontuzji, gotowy do treningów jest kapitan zespołu Mateusz Pielach. Identycznie wygląda sytuacja Sylwestra Patejuka. Pomocnik zagrał już w ostatnim spotkaniu ubiegłego roku i może ćwiczyć z pełnym obciążeniem.

“Duma Powiśla” w zimowym okresie przygotowawczym zagra dziewięć meczów kontrolnych. Pierwszy sparing zaplanowano na 24 stycznia, a rywalem Wisły będą trzecioligowe Orlęta Radzyń Podlaski.

Grzegorz Nowosadzki niedawno został wybrany na kolejną kadencję. W sumie jest on sternikiem Wisły od 2010 roku. - Chciałbym żeby było lepiej. Przez siedem lat wykonaliśmy ogromny przeskok - z piłki regionalnej do centralnej. Odnosiliśmy duże sukcesy. W rundzie wiosennej chcemy włączyć się do walki o czołowe lokaty i być może uda się wywalczyć awans. Jeszcze wszystko jest możliwe - kończy sternik puławskiego klubu.

Przypomnijmy, że po rundzie jesiennej Wisła zajmuje 11 miejsce w drugoligowej tabeli ze stratą 13 punktów do ostatniej lokaty gwarantującej awans na zaplecze Lotto Ekstraklasy.