Właściciele działek zabranych pod budowę S17 już dwa lata czekają na pieniądze

W takiej sytuacji jest Katarzyna Tymicka z Kalinówki: - W grudniu miną dwa lata, odkąd oddaliśmy ziemię - mówi.

Państwo Tymiccy, jak inni wywłaszczeni, najpierw pół roku czekali, aż minister transportu rozpatrzy odwołania kilku osób od zezwolenia wojewody na realizację inwestycji (mimo że zgodnie z przepisami ma na to 30 dni). Przez kolejne miesiące trwały procedury wyceniania nieruchomości w LUW. Po ich zakończeniu pani Katarzyna nie zgodziła się na zaproponowaną kwotę: - Rzeczoznawca kilkakrotnie zaniżył wartość naszej nieruchomości kwalifikując działkę jako rolną, podczas gdy w planie zagospodarowania przestrzennego została przeznaczona pod zabudowę siedliskową - tłumaczy.

Państwo Tymiccy odwołali się do ministerstwa transportu. I znowu musieli czekać - aż 10 miesięcy. W ub. tygodniu dostali informację, że decyzję wydano, a resort podzielił ich wątpliwoś-ci. Szczegółów jeszcze nie znają.

Dlaczego procedury tak się ciągną? - Często długo czekamy na dokumenty od stron postępowania, m.in. od rzeczoznawców - tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.

Na innych odcinkach budowanej "ekspresówki" nie jest lepiej. W związku z realizacją obwodnicy Lublina do przepro-wadzenia było 1236 spraw od- szkodowawczych. Do 10 października br. zakończono 456 z nich. W sumie dla całej S17 Kurów - Piaski na zamknięcie czeka ponad 800 postępowań.

Tymczasem, zgodnie z drogową specustawą, decyzje ustalające wysokość odszkodowań powinny być wydane w ciągu 30 dni odkąd zezwolenie wojewody na realizację inwestycji stało się ostateczne. Np. w przypadku obwodnicy Lublina było to w maju.

LUW tłumaczy, że na przyspieszenie nie pozwalają ograniczone możliwości kadrowe. - Robimy jednak wszystko, żeby procedury przebiegały jak najszybciej - podkreśla Kamil Smerdel, rzecznik wojewody. I dodaje, że często na drodze do zakończenia postępowań stają też np. skomplikowane stany prawne nieruchomości: - Chodzi m.in. o sytuacje nieuregulowanych spraw spadkowych.

LUW przekazuje wyceny do GDDKiA. Za 3535 działek przejętych pod budowę S17 Kurów - Piaski wypłacono dotychczas ok. 310 mln zł.