Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2021 już za miesiąc

Tegoroczne Inne Brzmienia w Lublinie mają odbyć w dniach 24-27 czerwca. - Liczymy na to, że skoro udało się nam spotkać na żywo w ubiegłym roku to nie inaczej będzie i tym razem – podkreśla Agnieszka Wojciechowska, dyrektorka programowa Innych Brzmień w Lublinie. - Ten międzynarodowy wymiar i różnorodność krajów, kultur, tradycji i gatunków, stały się domeną Innych Brzmień. I mamy nadzieję, że wirus tego planu nam nie pokrzyżuje – dodaje.

- Jednym z kluczowych festiwali dla Lublina jest Wschód Kultury – Inne Brzmienia, który każdego roku stwarza mieszkańcom oraz turystom okazję doświadczenia muzyki na najwyższym, światowym poziomie. Cieszę się, że pomimo niesprzyjających okoliczności wydarzenie ma szansę odbyć się również w tym roku - podkreśla Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

W tegorocznym programie festiwalu nie zabraknie wielu nowości, premier i (nie tylko) muzycznych niespodzianek. Jedną z gwiazd będzie legenda niemieckiej elektroniki - duet Mouse on Mars, tworzący mieszankę muzyki techno, trance, disco i ambientu.

- To zespół działający od 1993 r., jeden z tych najważniejszych, jeśli chodzi o poszukującą alternatywną scenę elektroniczną. – tłumaczył Rafał Chwała, dyrektor artystyczny festiwalu. Oprócz niego w piątek (25 czerwca) ma wystąpić legenda polskiego rapu i współtwórca grupy Molesta Ewenement, czyli Włodi, który tym razem połączy swoje siły z 1988, z kolei prosto z Mińska przyjedzie MaDMApper i przywiezie swój dźwiękowo-wizualny projekt. W sobotę materiał ze swojej najnowszej płyty „Black Mental” zaprezentuje Spięty, czyli Hubert Dobaczewski, lider grupy Lao Che.

- To okazja do spotkania Spiętego solo po wieloletniej przerwie w twórczości solowej, ponieważ jego poprzedni album ukazał się 12 lat temu - mówi Agnieszka Wojciechowska. Ale to nie koniec premier i nowości. Podczas Innych Brzmień uczestnicy będą mogli posłuchać projektu WaluśKraksaKryzys. - Jest to głos współczesnych 25-latków i jak sam autor określa to „poezja śpiewana na petardzie” - tłumaczy Wojciechowska i zapewnia, że właśnie na taką petardę możemy liczyć. Również w sobotę zaprezentuje swoją funkową i trochę post-rockową twórczość skład ze Lwowa - Sherpa The Tiger. Z kolei w ostatnią niedzielę czerwca wystąpią artyści ze wschodu – ukraińskie jazzowe Pokaz Trio i surf rockowe żeńskie trio z Wilna Shishi, tworzące w klimacie „zero waste trash music”.

Ważną częścią programu Innych Brzmień jest prezentacja wybranej niezależnej wytwórni muzycznej, którą tym razem będzie tegoroczna jubilatka - polska Instant Classic. Wiemy już, że z tej okazji wystąpi m.in. instrumentalne trio Dynasonic.
Oprócz koncertów organizatorzy zapowiadają liczne spotkania literackie, siedem premier książkowych, a także festiwalowe kino. Uczestnicy festiwalu będą mogli obejrzeć jako pierwsi polską premierę filmu „Truft of power” w reż. Gavina Hovannisiana - dokument o działalności Serja Tankjana, legendarnego lidera formacji SOAD.
- Właśnie jesteśmy na etapie konstruowania polskiej listy dialogowej, polskich napisów i na festiwalu będzie można zobaczyć ten wyjątkowy obraz po raz pierwszy w naszym kraju – zapowiada Chwała.

Co jeszcze? Entuzjaści sztuki będą mogli zobaczyć w tym roku dwie wystawy: „Nadzwyczajni” czyli 45 prac ilustratorów związanych z ukraińskim kolektywem Pictoric, a w Zaułku Hartwigów „Fotografię zaangażowaną” Lewisa Hine'a, amerykańskiego fotografa, prekursora fotoreportażu. - Prace będą przedstawiać dzieci z początku XX wieku, pracujące w amerykańskich fabrykach i miejscach, w których trudno dziś sobie dzieci wyobrazić - mówi Wojciechowska.

Wstęp na wszystkie wydarzenia będzie bezpłatny. Organizatorzy zachęcają do śledzenia strony Innych Brzmień, na której będą pojawiać się kolejne festiwalowe niespodzianki.