Budowlani nie tylko prześcignęli swoich sobotnich rywali w tabeli, awansując na trzecie miejsce, ale zainkasowali też punkt bonusowy za cztery przyłożenia. Początek meczu nie zapowiadał, że lublinianie wygrają tak pewnie. Gra toczyła się głównie w środku pola, a wynik otworzył po blisko 20 minutach Rafał Janeczko celnym kopem z rzutu karnego. Do przerwy gospodarze prowadzili tylko 10:0, a gdy po zmianie stron goście od razu zaatakowali zmniejszając straty do siedmiu oczek, wydawało się, że czeka nas zacięty bój.
Wtedy jednak podopieczni trenera Piotra Chodunia włączyli piąty bieg i przycisnęli rywali, zaliczając cztery przyłożenia z rzędu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?