Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2018. Na ostro między Żukiem a Tułajewem. Zamiast pozwu w trybie wyborczym – prokuratura

JAXA, SKO
JAXA
- Tonący brzydko się chwyta, PiS nie mając żadnych argumentów merytorycznych sięgnął po brutalną i kłamliwą kampanię czarnego PR-u – przekonywał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, który walczy o reelekcję. W piątek złożył zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o dwie sprawy: publiczne nawoływanie do nienawiści oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego. W tym drugim przypadku wskazuje na Sylwestra Tułajewa, posła PiS i kandydata partii na fotel prezydenta Lublina.

Pierwsza sprawa dotyczy billboardów, które pojawiły się przy ulicach Lublina „przedstawiają fotografię grupy osób – mężczyzn, cudzoziemców, demolujących (niszczących) pojazdy samochodowe. Pod tak zaprezentowanym obrazem billboard zawiera podpis „Oni mordują, gwałcą kobiety i dzieci”. Natomiast w centralnej części billboardu znajduje się sugestia, że są to imigranci” wskazywał w pozwie prezydent Lublin. Na billboardzie jest też napis „Krzysztof Żuk sprowadzi imigrantów. Tu nie został wskazy sprawca.

Druga dotyczy znieważenia prezydenta Lublina przez Sylwestra Tułajewa. Chodzi o wstąpienie posła PiS dotyczące deklaracji podpisanej 1,5 roku temu przez prezydentów 12 miast w sprawie emigrantów.

- Wczoraj partyjny działacz PiS Sylwester Tułajew, w ślad za wytycznymi z centrali PiS na Nowogrodzkiej, zwołał briefing prasowy, na którym próbował wmówić mieszkańcom, że miasto ma jakiekolwiek możliwości decydowania o przyjmowaniu tu uchodźców. Równolegle w całej Polsce ukazały się brutalne kłamliwe spoty Komitetu Wyborczego PiS. Za politykę migracyjną odpowiada rząd a nie samorząd i pan Tułajew dokładnie o tym wie – mówił Żuk.

Billboardy jak wskazuje w zawiadomieniu Żuk znajdują się przy ul. Zana, Turystycznej, Wojtasa. - Strachem PiS chce zagonić mieszkańców do urn – oceniał Żuk.

Co na to PiS? – Nie znam sprawy, nie będę komentował. Nie wiem o jakich billboardach dokładnie mówi pan prezydent – stwierdził Konrad Sawicki, rzecznik okręgu lubelskiego PiS. I dodała: - Wszelkie materiały, które w tej kampanii są wydawane przez PiS są stosownie oznaczone.

Na billboardach nie ma oznaczeń, kto go przygotował. - Ale ktoś je rozwieszał, ktoś jest właścicielem nośników. Prokuratura może to ustalić - wskazywał Żuk.

W czwartek Żuk zapowiadał, że sprawę wypowiedzi Tułajewa będzie chciał rozstrzygnąć w trybie wyborczym. Miał złożyć pozew do sądu, który musiałby rozpatrzeć go w ciągu 24 godzin. Pozew nie został złożony.

– Taki wniosek przygotowaliśmy i planowaliśmy jego złożenie dzisiaj rano. Jednak w obliczu nowych przesłanek zdecydowałem o skierowaniu zawiadomienia do prokuratury – wyjaśniał Żuk. I dodał: - Co więcej istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż sprawa wczorajszych wypowiedzi działacza partyjnego PiS Sylwestra Tułajewa, pozostaje w ścisłym związku z pojawieniem się w przestrzeni Lublina billboardów wpisujących się w ogólnopolską kampanię nienawiści PiS-u.

Żuk przekonywał, że postępowanie w trybie wyborczym ma uproszczony charakter. – Skierowałem więc sprawę do prokuratury, która będzie mogła przeprowadzić szczegółowe postępowanie. A zatem z trybu wyborczego przechodzimy w tryb karny, bo przedstawiona sprawa nosi znamiona przestępstwa – mówił Żuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski