Termin składania kandydatur minął 8 lutego, ale dla 16 obwodów wyborczych został przedłużony do 15 lutego. To przez mniejszą liczbę chętnych do „obradowania” niż liczba dostępnych mandatów.
Niedobory przez kilka dodatkowych dni zostały uzupełnione, choć nie całkowicie. - Są sytuacje, że skład rady będzie mniejszy od największej możliwej liczby (15 bądź 21, w zależności od liczby mieszkańców). Wymagany statutowo skład minimalny jest jednak spełniony, także wszystkie rady będą wybrane - mówi Jadwiga Mach, radna Rady Miasta Lublin i przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej.
Problem był także z chętnymi do zasiadania w komisjach wyborczych (jedna liczy 5 osób), ale i w tym przypadku do MKW doniesiona została spora liczba zgłoszeń. Ostatecznie brakujących członków komisji wybrać może prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
W 16 okręgach wybory nie odbędą się, bo liczba kandydatów jest równa liczbie mandatów. Znany jest już skład m.in. Rady Dzielnicy w Zemborzycach, na Wieniawie czy w jednym z okręgów Sławina (Botanik).
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?