Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydłuża się kolejka chętnych do objęcia fotela prezydenta Lublina

Jakub Sarek
Jakub Sarek
archiwum
Ryszard Zajączkowski, literaturoznawca, wykładowca KUL wystartuje w wyborach na prezydenta Lublina. O ten urząd ubiegać się będą także Krzysztof Żuk i Robert Derewenda. Swojego kandydata ma w tym tygodniu zaprezentować komitet Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców.

7 kwietnia odbędą się wybory samorządowe. W ich ramach wskażemy m.in. prezydenta Lublina. O to stanowisko powalczą rządzący miastem od 2010 r. Krzysztof Żuk (z własnego komitetu i z poparciem PO, PSL, Polski 2050, Nowej Lewicy i Wspólnego Lublina) oraz Robert Derewenda (kandydat PiS). Do wyścigu o ratusz dołączył właśnie kolejny pretendent - Ryszard Zajączkowski, literaturoznawca, filozof, profesor nauk humanistycznych i wykładowca KUL. Do boju posłał go Komitet Wyborczy Wyborców Lublin Przyszłość i Tradycja. Jak tłumaczy rzecznik KWW LPiT, Paweł Górnik, to komitet "oddolny, społeczny i centroprawicowy". W jego skład wchodzą m.in. społecznicy, ludzie nauki i przedsiębiorcy.

- Nie jestem kandydatem partyjnym, ale kandydatem zwykłych wyborców, ludzi, którzy chcą zmian w Lublinie - przekonuje w rozmowie z "Kurierem" Zajączkowski, który do grudnia 2023 r. był szefem lubelskich struktur Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, jednego z ugrupowań tworzących Konfederację.

I dodaje:

- Zrezygnowałem z tej funkcji, bo nie chce być wyraźnie utożsamiany z żadną partią.

Wśród swoich najważniejszych postulatów Zajączkowski wymienia zatrzymanie "galopującego zadłużenia Lublina", które na zakończenie 2024 r. ma wynieść 2,245 mld zł.

- Moją pierwszą decyzją po objęciu stanowiska prezydenta Lublina byłoby przeprowadzenie audytu finansów miasta, który wykonałaby niezależna firma. Pozwoliłby on na zdiagnozowanie problemów i wyznaczenie kierunków, które umożliwiłyby naprawę - zapowiada kandydat KWW Lublin Przyszłość i Tradycja, który będzie także liderem listy tego komitetu do rady miasta w okręgu nr 1.

W jesiennych wyborach parlamentarnych Zajączkowski z list Konfederacji bez powodzenia walczył o mandat poselski z okręgu nr 6 (lubelskiego). Poparciem obdarzyło go 3816 osób. W czasie pandemii COVID uczestniczył w marszach sprzeciwiających się obowiązującym wówczas obostrzeniom. W latach 2021, 2022, 2023 zorganizował w Lublinie trzy Kongresy Środowisk Wolnościowych z udziałem ekspertów z dziedziny politologii, medycyny, biznesu i mediów. Wielokrotnie publicznie wypowiadał
się przeciw obostrzeniom pandemicznym i przymusowi szczepień.

Swojego kandydata na prezydenta Lublina wystawi komitet Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców.

- Najprawdopodobniej w poniedziałek przedstawimy jego nazwisko - mówi Bartłomiej Pejo, poseł Konfederacji i lider tego ugrupowania na Lubelszczyźnie.

Według nieoficjalnych doniesień, tą osobą będzie Marcin Nowak, radny miejski, który z list KiBS będzie chciał odnowić mandat. W październiku 2023 r. został on wykluczony z klubu radnych prezydenta Krzysztofa Żuka. Powód? W ubiegłorocznych wyborach do Senatu startował przeciw Jackowi Treli z paktu senackiego.

Termin rejestracji kandydatów na prezydentów miast mija 14 marca.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski