- Uznaję oskarżonych za winnych i skazuję Michała K. na 5 lat pozbawienia wolności, Bartłomieja T. na 4 lata, a Patryka K. na 3 lata pozbawienia wolności - zdecydował w czwartek sędzia Maciej Kielasiński.
Mężczyźni odpowiadali przed sądem za śmiertelne pobicie znajomego, do którego doszło w Czerniejowie. - Wina oskarżonych nie budziła wątpliwości. Wszyscy oprócz Patryka K. przyznali się do winy, ale próbowali pomniejszać swoją rolę w pobiciu - tłumaczył sędzia.
Według sędziego Marcin M. przed śmiercią nie dał swoim oprawcom powodu do ataku. - Jego zachowanie wobec oskarżonych nie było agresywne - mówił Kielasiński. - Prowodyrem zdarzenia był Michał K. Pozostała dwójka mężczyzn przyłączyła się do niego w trakcie bójki - dodawał.
Na poczet kar mężczyznom zaliczony zostanie roczny okres, który spędzili do tej pory w areszcie. Dodatkowo będą musieli zapłacić rodzicom zabitego 60 tys. zł. - Żadna kara nie jest jednak w stanie zrekompensować straty najbliższym - skwitował sędzia.
Przypomnijmy: 13 października 2014 r. 35-latek szedł ze swoim znajomych przez Czerniejów w kierunku sklepu. Na pobliskim przystanku autobusowym stała grupka mężczyzn. Doszło do szamotaniny i bójki. 35-latek wrócił do domu w ciężkim stanie. Jego bliscy wezwali pogotowie. Lekarzom nie udało mu się jednak pomóc. Bezpośrednią przyczyną śmierci było pęknięcie śledziony z masywnym krwotokiem wewnętrznym.
Czwartkowy wyrok jest nieprawomocny. Mimo tego sąd zdecydował, że do czasu jego uprawomocnienia trzej oskarżeni muszą ponownie trafić do tymczasowego aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?