Odpady, które wyrzucamy, będą odbierane tylko z pojemników i worków dostarczonych nam przez ratusz. A w zasadzie przez Kom-Eko oraz MPO Sita, które miasto wybrało do obsługi lokalnego rynku odpadów.
- Tylko czy pojemniki i worki na pewno będą? - dociekał na ostatniej czwartkowej sesji Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta Lublina. - Nie zakładamy, aby było inaczej. Do 1 lipca każdy ma mieć je dostarczone - deklarował Zdzisław Strycharz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin.
Czy tak się stanie, okaże się dzisiaj. - A jeśli nie będzie pojemników? Czy będą sankcje dla firm? - dopytywał Kowalczyk. - Będziemy nakładali kary. Są ustalone w różnych wysokościach: 100, 200, 500 zł dziennie. Jeśli firmy nie będą się wywiązywać z obowiązków, możemy rozwiązać umowę - zapewniał na sesji dyr. Strycharz.
W ciągu półtora roku MPO i Kom-Eko mogą zarobić na wywozie śmieci z Lublina 56,2 mln zł. Pieniądze niezbędne do obsługi systemu będą pochodziły wprost z kieszeni lublinian.- Opłaty za śmieci należy wnosić do gminy bez wezwania. Nie będą wystawiane faktury, tak jak do tej pory robiły to firmy - podkreślał Marcin Rycaj z Wydziału Ochrony Środowiska UML.
Pierwszą płatność, za okres od lipca do września, musimy uiścić do 15 sierpnia. Od października będziemy płacili co miesiąc - po wykonaniu usługi.
Czekamy na informacje od Czytelników m.in., czy przed Państwa domami pojawiły się pojemniki. Należy dzwonić pod redakcyjny nr tel. 81 44 62 815. Można też powiadomić Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin - tel. 81 466 26 00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
