Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: Deficyt okulistów

Kamil Szymański
Tylko jedna okulistka przypadała na 70 tys. mieszkańców
Tylko jedna okulistka przypadała na 70 tys. mieszkańców sxc.hu/zdjęcie ilustracyjne
Mieszkańców z największych wtedy dzielnic Lublina, LSM oraz rozbudowujących się wówczas Czubów, przyjmował tylko jeden lekarz specjalista w przychodni przy ulicy Juranda.

23.10.1986. Tylko jedna okulistka przypadała na 70 tys. mieszkańców

Był to najgorszy wskaźnik w kraju. Kurier porównywał wizytę u okulistki do wygranej w toto-lotku. Osoby starsze, które najczęściej potrzebują wizyty u lekarza specjalisty, ustawiały się w kolejkach w środku nocy. Trwały też oddzielne zapisy na przepisanie recept na okulary. Na te trzeba było czekać aż dwa tygodnie.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski