23.10.1986. Tylko jedna okulistka przypadała na 70 tys. mieszkańców
Był to najgorszy wskaźnik w kraju. Kurier porównywał wizytę u okulistki do wygranej w toto-lotku. Osoby starsze, które najczęściej potrzebują wizyty u lekarza specjalisty, ustawiały się w kolejkach w środku nocy. Trwały też oddzielne zapisy na przepisanie recept na okulary. Na te trzeba było czekać aż dwa tygodnie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?