Początki muszli koncertowej sięgają 1950 roku. Okazała budowla miała dwie kondygnacje ze sceną i zapleczem. Niestety, w 1999 roku okazało się, że obiekt nie spełnia standardów bezpieczeństwa, zawartych w prawie budowlanym. Inżynier Wojciech Kępa pisał w swojej ekspertyzie, że stan techniczny muszli grozi katastrofą budowlaną. Po tej strasznej wieści, w muszli zakazano koncertów i, żeby nikogo nie kusiło, w 2000 roku rozpoczęła się rozbiórka obiektu. To spotkało się z protestem lubelskich artystów i mediów. Obawiano się, że po zdemontowaniu muszli, nic w jej miejscu nie powstanie. Lublinianie odetchnęli więc z ulgą, gdy miasto zdecydowało o budowie nowej sceny koncertowej w miejsce słynnej muszli.
- Im więcej miejsc związanych z kulturą, tym lepiej. Tym bardziej że na tym polu odstajemy znacznie od innych miast, np. Krakowa - postulował Henryk Likos, policjant. I tak budowa nowej muszli ruszyła pełną parą we wrześniu 2002 roku. Jej wygląd miał być zupełnie inny. - Nowy obiekt ma mieć widownię na 1155 miejsc. Goście koncertów będą siedzieli na plastykowych krzesłach - opowiadał Marek Młynarczyk z Wydziału Strategii i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?