W pierwszym roku funkcjonowania fabryki wprowadzono na krajowy rynek ok. 2 mld paczek papierosów. Ich produkcja mogła ruszyć dzięki sprowadzeniu zza granicy drogich maszyn i uzyskaniu receptury z Centralnego Przemysłu Tytoniowego. Prawie do ostatniej chwili nazwa papierosów, które miały wyjść z lubelskiego zakładu były tajemnicą. Ostatecznie z ponad 70 propozycji zdecydowano się na: polo, bosy i huzary.
Fabryka była wówczas jedną z największych inwestycji w Lublinie. Po zakończeniu wszystkich etapów budowy zakład zyskał ogromną halę produkcyjną przy rodzimej Wytwórni Tytoniu Przemysłowego przy ul. Wrotkowskiej. Kolejne lata były okresem sukcesów. W 1995 r. przekształcono jej nazwę na Zakłady Tytoniowe w Lublinie. W roku 1999 r. lubelskie zakłady znalazły się nawet na liście 500 największych polskich firm według rankingu opublikowanego przez Rzeczpospolitą. Dzisiaj ZTL zmagają się z kłopotami. Zarząd firmy złożył wniosek o ogłoszenie upadłości układowej.
Dawny Lublin - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj zdjęcia
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?