Do zdarzenia doszło w czwartek na osiedlu LSM w Lublinie. Jak informuje policja, mieszkaniec jednego z bloków strzelał z broni pneumatycznej do młodych ludzi. Jeden ze śrutów trafił w 19-letnią kobietę, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Funkcjonariuszom szybko udało się ustalić skąd padły strzały. - Wewnątrz wytypowanego mieszkania, którego początkowo nikt nie chciał otworzyć, znajdowało się dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy twierdzili, że nie mają pojęcia skąd padły strzały. W jednym z pokoi policjanci odnaleźli wiatrówkę, a podczas przeszukania zabezpieczyli także dwie sztuki broni czarnoprochowej oraz ponad 80 szt. różnego rodzaju amunicji - mówi Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie.
W sprawie zatrzymano 59-latka oraz jego 26-letniego syna. - W piątek młodszemu z mężczyzn zostaną przedstawione zarzuty. Podejrzany odpowiadał będzie za narażenie kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Grozić mu może do trzech lat pozbawienia wolności - dodaje rzeczniczka lubelskich policjantów.
Zabezpieczoną przez funkcjonariuszy broń oraz amunicję zbadają eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?