Francuzi kupują Zakłady Tytoniowe w Lublinie
- Oczekujemy, że prywatyzacja przyniesie nam coś dobrego. Spodziewamy się, że nowy inwestor zapewni stabilizację naszych miejsc pracy. Chociaż wiadomo, że zmiany, szczególnie takie, zawsze niosą ryzyko zwolnień. Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie dobrze - mówi pan Tomasz, pracujący przy tworzeniu sztabek filtrowych w ZTL.
Podobne zdanie mają inny zatrudnieni w firmie. - Pracuję tutaj dość krótko, ale nie boję się zwolnień. Liczymy, że będzie lepiej niż wcześniej - twierdzi pani Joanna, która zajmuje się pakowaniem papierosów.
Także prezes zakładu jest pełen optymizmu. - Prywatyzacja to dla nas wielka szansa - mówi Marek Maj z zarządu firmy. - Biosyntec zapewnił, że przed końcem tego roku chce uruchomić produkcję innowacyjnych filtrów biotechnologicznych, które do 80 proc. ograniczają szkodliwość papierosów. Nasz zakład ma być pierwszym na świecie, który będzie je produkował na skalę przemysłową - informuje Maj.
I dodaje, że plany zakładają utworzenie w firmie w ciągu czterech najbliższych lat około tysiąca nowych miejsc pracy. Inwestycje, które planuje francuska firma mają kosztować około 100 mln zł.
Zakłady Tytoniowe działają od 1934 r. W Lublinie zatrudniają 150 osób, a w swojej spółce córce w Krasnymstawie około 250 osób. Zakłady specjalizują się w tej chwili w produkcji tytoni, papierosów, gilz, bibułek papierosowych oraz w dystrybucji cygar, cygaretek i akcesoriów tytoniowych.
Biosyntec to koncern biotechnologiczny z siedzibą w Paryżu. Firma zajmuje się m.in. przygotowaniem i wytwarzaniem produktów biotechnologicznych związanych z przemysłem tytoniowym
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?