- W trakcie wiosennych porządków na strychu, zebrałyśmy 33 kilogramy starych gazet. Drzewka, które dostałyśmy posadzimy w ogrodzie na działce. Mamy tam sad więc dla modrzewi miejsce też się znajdzie - przyznaje Bożena Żebrowska, która z córką odwiedziła w sobotę punkt zbiórki na ul. Turystycznej. Około 20 kilogramów przeczytanych już tygodników i dzienników, pozbył się również Pan Sebastian.
- Z żoną czytamy bardzo dużo prasy. W trakcie sprzątania okazało się, że trochę nam już się tego nazbierało. Wiadomo, na co dzień taką makulaturę wyrzucamy po prostu do kosza. Dzięki tej akcji możemy zrobić z nią coś bardziej pożytecznego. Modrzew posadzimy na naszej działce. Pracownicy służby leśnej podpowiedzieli mi w jaki sposób zadbać o drzewka aby ładnie rosły. Wiem, że potrzebują dużo przestrzeni, więc na moich 20 arach powinny się czuć dobrze - zapewnia Pan Sebastian.
Pierwszy dzień akcji: Kurier rozdawał drzewka za makulaturę (ZDJĘCIA, WIDEO)
Słoneczna, weekendowa aura sprawiła, że w akcję zaangażowało się więcej osób. Uwagę Lublinian zwracało na pewno stoisko promocyjne Lasów Janowskich, ustawione na ul. Turystycznej. Uczestnicy akcji mogli nie tylko dowiedzieć się w jaki sposób pielęgnować otrzymane drzewka, ale również zapoznać się z ofertą okolicznych nadleśnictw oraz ciekawostkami dotyczącymi miejsc wycieczkowych czy fauny i flory lasów. Dzieciom szczególnie podobały się wystawy owadów i zwierząt. - Cieszy nas to, że dzisiaj odwiedza nas dużo dzieci, wczoraj jednak nie mieliśmy zbyt wielkiej małej publiczności. Specjalnie z myślą o najmłodszych promujemy akcję leśną, pokazujemy im zwierzęta żyjące w lesie, grzyby, roślinki. Są bardzo ciekawe - opowiada Edyta Mateja, stażystka w Nadleśnictwie Tomaszów.
Od piątku do soboty, do godziny 12, rozdano około 4 tysięcy sadzonek. Niektórzy mieszkańcy przywozili ogromne ilości makulatury i nie chcieli nic w zamian, zabierając ze sobą tylko jedno, symboliczne drzewko. - Niestety nie mielibyśmy gdzie posadzić tych modrzewi - przyznaje Krystian Rola.
To właśnie rodzina pana Krystiana dostarczyła dziś aż 141 kilogramów samych... książek. Wśród nich znajdywały się atlasy medyczne, roślin, językowe, słowniki i mnóstwo dobrej literatury. - To książki zbierane od trzech pokoleń. Do tej pory były składowane w piwnicy. Gdy w radiu usłyszałem o tej akcji, postanowiłem zrobić w końcu z nimi porządek. Mieliśmy z nimi mały problem. Już od 10 lat leżały nieużywane w piwnicy, nikt nie chciał ich zabrać - dodaje Krystian Rola.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?