W piątek w Kuratorium Oświaty w Lublinie rozpoczęła się rozprawa dyscyplinarna byłego dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 w Zamościu (od września jest na emeryturze).
- Przez zaniedbania, wygodnictwo dyrektora i oszczędności doszło do tragicznego wypadku, w którym życie stracił mój 12- letni synek - mówi Grzegorz Małys.
Jego 12-letni syn, uczeń „dwójki”, w grudniu ubiegłego roku wracał sam z zajęć na basenie. Na przejściu dla pieszych potrącił go ford mondeo. Chłopiec zmarł w szpitalu. Zdaniem rodziców uczniowie nie powinni samodzielnie chodzić i wracać z basenu. Tę opinię potwierdziło m.in. Kuratorium Oświaty w Lublinie.
- Szkoła nie powinna dopuszczać wychodzenia uczniów poza teren szkoły bez właściwej opieki - czytamy w protokole z kontroli placówce. Urzędnicy przypominają przy tym, że zajęcia na basenie odbywały się w ramach obowiązkowych lekcji wuefu. Sprawą ewentualnej odpowiedzialności dyrektora szkoły zajmowała się też prokuratura, ale umorzyła sprawę.
Jak zapewnia Dominika Gil, obecna dyrektor SP 2, dzieci są dziś odprowadzane na basen, a po zajęciach przyprowadzane pod szkołę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?