Zamów przez internet i odbierz w sklepie. To pomysł Stokrotki na ograniczenie kolejek

- Naszym priorytetem jest zapewnienie klientom bezpieczeństwa, poprzez skrócenie czasu wizyt w sklepie, ograniczenie kolejek przed sklepami i kontaktów z innymi osobami. Sklep internetowy daje możliwość robienia zakupów o dowolnej porze. W tym momencie oferujemy możliwość zakupu online wyselekcjonowanych, niezbędnych produktów. Sukcesywnie będziemy jednak rozszerzać asortyment - podkreśla Mirosław Wawryszczuk, członek zarządu Stokrotki.

Zakupy na stronie internetowej Stokrotki można robić przez całą dobę i odebrać je w wybranym, dogodnym dla siebie terminie w supermarkecie na terenie Galerii Olimp w Lublinie. Klient może zapłacić za zakupy w chwili składania zamówienia lub przy jego odbiorze. Płatności można dokonać gotówką, bonami towarowymi, kartą płatniczą lub kredytową. Sklep wydaje zamówienia w specjalnie wydzielonej kasie, przygotowanej wyłącznie do obsługi zamówień internetowych – bez konieczności wchodzenia do sklepu.

E-sklep i odbiór zakupów w markecie przy al. Spółdzielczości Pracy to pilotażowy program. Wkrótce podobna usługa będzie dostępna też w sklepach Stokrotki zlokalizowanych w innych miastach.

To kolejne działania sprzedawców związane ze zbliżającymi się świętami, epidemią koronawirusa i obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd. Zgodnie z wytycznymi ministra zdrowia, od godz. 10 do 12 w sklepach mogą przebywać jedynie seniorzy. Większość sklepów wydłużyła godziny działalności. Od wtorku do piątku całą dobę będą czynne Biedronki. Do piątku włącznie lubelski Kaufland będzie czynny od godz. 4 do godz. 3 następnego dnia. Lidle są otwarte od godz. 6 do 24, supermarkety Auchan - od godz. 6.30 do 21, E.Leclerc przy ul. Zana – od godz. 7 do 24.

Nie tylko wędlina z Lublina
Kolejki przed sklepami, ograniczenie liczby osób w marketach i strach przed zarażeniem. To zniechęca wiele osób do zakupów. Coraz więcej decyduje się na zakupy bez wychodzenia z domu.

- Telefony nie przestają dzwonić. Czasem w biurze zostaje jedna, dwie osoby i nie nadążają z odbieraniem dzwoniących telefonów – przyznaje Michał Staniszewski, właściciel hurtowni Wędlina z Lublina. Firma dostarcza pod drzwi klienta wieprzowinę, wołowinę, drób, pieczywo i wyroby garmażeryjne od lokalnych producentów. Początkowo współpracowała głównie z restauracjami, ale kilka tygodni temu hurtownia uruchomiła dowóz na telefon i sklep internetowy z żywnością.

Asortyment został rozszerzony m.in. o kasze, makarony, jajka, kawy, herbaty i inne produkty. We wtorek powiększy się jeszcze o świeże warzywa i owoce. Możliwa jest płatność kartą, Blikiem, przedpłatą lub gotówką w momencie dostawy.