- Podczas tzw. lotów w termice, czyli na krążeniu w ciepłym powietrzu, lata się dość blisko - mówi anonimowo jeden z lubelskich pilotów aeroklubowych. - Kolizje będą się zdarzać, ale w tym przypadku dwójka pilotów zachowała się bezbłędnie i dzięki temu poszkodowana pilotka żyje, choć została ranna.
Do kolizji doszło nad miejscowością Palikije, ok. 14.40. Szybowce krążące w termice nie zachowały odpowiedniej separacji i zderzyły się. Według wstępnych oględzin maszyn, jeden statek odciął drugiemu ogon skrzydłem. Pilotka prowadząca okaleczoną maszynę, wobec braku możliwości kierowania, mogła podjąć tylko jedną decyzję: skok za spadochronem. Mimo nogi złamanej w udzie i rany na głowie, wylądowała. Pilot drugiej maszyny zdołał posadzić szybowiec w awaryjnym trybie.
- Jesteśmy właśnie w szpitalu, czekamy na operację - mówił w czwartek o 19 dyrektor Aeroklubu Lubelskiego, Adam Gruszecki. - Jedno jest pewne, pilotka przeżyła dzięki właściwym decyzjom i dobremu wyszkoleniu. Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia ustali Komisja Wypadków Lotniczych.
Po zderzeniu odnaleziono kadłub rozciętej maszyny i osobno jej ogon. Drugi szybowiec odniósł nieznaczne uszkodzenia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Bez nich nie moglibyśmy żyć, a zarabiają tak mało!
- Międzynarodowa parada przeszła przez Lublin. Zobacz zdjęcia!
- Bieg dla wszystkich, bez zbędnej presji. Parkrun w Lublinie
- Festiwal Pierogów Świata w Lublinie. Kolejki do stoisk z jedzeniem. Zobacz zdjęcia!
- Zamknięty od lat dworek szuka dzierżawcy. Co jest w środku?
- Gniewko albo Sandra? Lista najrzadszych imion dla dzieci
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?