Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie przychodnie: Ludzie stoją w kolejkach, by zrobić badania do szkoły i pracy

Gabriela Bogaczyk
Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy przy ul. Nałęczowskiej
Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy przy ul. Nałęczowskiej Małgorzata Genca
Prawdziwe oblężenie przeżywała we wtorek przychodnia medycyny pracy przy ul. Nałęczowskiej w Lublinie. Większość pacjentów przyszła zrobić w ostatnim momencie badania okresowe. Młodzież potrzebuje ich do niektórych typów szkół, dorośli do pracy. W całym Lublinie lekarze medycyny pracy mają ręce pełne roboty.

Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy. Pacjenci stali po 1,5 godz. w kolejce do rejestracji. - To, co tu się dzieje, to prawdziwe kuriozum. Jestem w ośrodku przy Nałęczowskiej już od godz. 7.30 rano. Półtorej godziny czekałam w kolejce do rejestracji. Następną godzinę do gabinetu pielęgniarek. A teraz, tkwię w kolejce do lekarza orzecznika. Przede mną jeszcze 9 osób. Nie wiem, czy uda mi się stąd wyjść przed godz. 15 - zadzwoniła do Kuriera zdenerwowana pani Elżbieta, która we wtorek w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy chciała zrobić badania okresowe.

Rzeczywiście, ośrodek przy Nałęczowskiej odwiedziły dziś tłumy pacjentów. Kolejka na parterze pęczniała od rana. - Do godz. 12 do poradni medycyny pracy zarejestrowały się aż 162 osoby - informuje Barbara Kramek, rzeczniczka prasowa WOMP w Lublinie i jednocześnie przyznaje, że takiego oblężenia w przychodni dawno nie było. Skąd nagle wzięło się tylu pacjentów?

- Wiele osób przychodzi w ostatniej chwili, by zrobić badania okresowe do pracy. Niektórzy mają skierowania jeszcze z datą czerwcową. Większość to nauczyciele, są też studenci i uczniowie - wyjaśnia rzecznik.

Ośrodek przekonuje, że pracownicy pracują na pełnych obrotach, by obsłużyć wszystkich chętnych. - Obecnie przyjmuje 7 lekarzy medycyny pracy i 6 pielęgniarek. Nie mamy wpływu na to, że pacjenci wcześniej nie chcieli przyjść do lekarza. Pracownicy naszego WOMP poprzesuwali nawet urlopy na koniec wakacji, by być w pełnej gotowości w okresie letnim - wyjaśnia rzecznik.

Duże kolejki były także w innych poradniach medycyny pracy w Lublinie. Lekarze zaznaczają, że co roku pod koniec wakacji jest większe zainteresowanie badaniami okresowymi, stąd te tłumy. Dlatego radzą, by uzbroić się w cierpliwość, bo w środę wcale nie będzie lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski