- Niestety, kolej zapowiada, że przejazd będzie otwarty tylko przez kilka miesięcy. Będziemy zabiegali, aby pozostał tu na stałe. Na przywróceniu przejazdu skorzystają kierowcy poruszający się autami osobowymi. Samochody ciężarowe będą musiały jeździć przez przyjazdy na ul. Pszczelej lub ul. Pasiecznej - informuje Zbigniew Drążkowski, dyrektor Stowarzyszenia Emmaus, którego magazyny mieszczą się przy ul. Tęczowej.
Przejazd przez tory na ulicy Nizinnej był zamknięty od 22 stycznia. Decyzję podjęły PKP PLK. Kolejarze tłumaczyli ten krok względami bezpieczeństwa.
Mieszkańcy zaprotestowali. PKP PLK pod ich naciskiem zapowiedziały, że przywrócą przejazd. Postawiły jednak warunek, aby ratusz poprawił stan nawierzchni na ul. Tęczowej, którą muszą jeździć samochody ciężarowe.
Ratusz obiecał, że w czerwcu poprawi jezdnię na ul. Tęczowej. Prace mają kosztować ok. 100 tys. zł.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?