- Byłem bardzo zaskoczony, tym co przeczytałem w gazecie. Sprawdzamy jednak wszystkie zgłoszenia - powiedział Kurierowi Gąsiorek. - Jesteśmy firmą na światowym poziomie - podkreślał.
- Pracę przy produkcji nadzorują komputery, a ingerencja człowieka jest ograniczona do minimum. Wszystko zaczyna się od kupna zboża i produkcji mąki, które muszą przejść rygorystyczne testy - opowiadała Hanna Mazurek, kierownik działu jakości Lubelli.
Testom jakościowym podlega i makaron, który dopiero po spełnieniu określonych wymogów może trafić do sklepów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?