- Tak jest już od kilku dni - denerwuje się nasza Czytelniczka z Bronowic, pani Krystyna, która poinformowała nas o problemie. - W autobusie 55 jest tak ciasno, że na przystankach przesiadkowych pasażerom trudno jest zarówno wysiąść, jak i wsiąść do pojazdu. Ludzie bezskutecznie próbują się wepchnąć do środka, opowiada pani Krystyna.
W piątek tuż po godzinie 9 rano na placu Wolności do autobusu nr 9 nie udało się wejść m.in. trzem studentkom KUL.
- Nie zdążymy na wykłady - denerwowały się.
Czy jest szansa na to, aby najbardziej oblegane trasy były obsługiwane przez dłuższe autobusy?
- Cały czas monitorujemy sytuację napełnienia pojazdów i w tym zakresie dostosowujemy tabor do realnych potrzeb - mówi Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie. - Na razie nie mamy dodatkowych pojazdów wielkopojemnych, które można byłoby skierować do obsługi linii 9 i 55.
Sytuacja ma się zmienić w połowie przyszłego roku, kiedy do Lublina przybędzie 12 nowych pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?