Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskar Bober wypożyczony do Speed Car Motoru Lublin

Karol Kurzępa
Oliwer Kubus
O tym ruchu transferowym mówiło się w kuluarach od kilku tygodni. Tuż przed rozpoczęciem rundy finałowej sezonu 2017 Speed Car Motor Lublin oficjalnie potwierdził wypożyczenie Oskara Bobera z Betard Sparty Wrocław.

Bober wystąpił w tym sezonie w trzech meczach Speed Car Motoru, ale jako „gość” musiał startować na pozycji seniorskiej. Wychowanek KMŻ Lublin pokazał się w tych spotkaniach z bardzo dobrej strony, notując średnią biegopunktową na poziomie 2,077.

Będąc wypożyczonym, 20-latek może natomiast zasilić formację juniorską i znacząco ją wzmocnić w kluczowym momencie tegorocznych rozgrywek. Bober ma bowiem duże doświadczenie i z powodzeniem startował już m.in. w Nice I. lidze. Swoje umiejętności będzie mógł zaprezentować już w najbliższym spotkaniu wyjazdowym "Koziołków" z TŻ Ostrovią Ostrów Wielkopolski, które odbędzie się w niedzielę. Najprawdopodobniej stworzy wówczas parę młodzieżowców wraz z Emilem Peroniem, który w ostatnich tygodniach prezentował coraz wyższą formę.

- Na tym etapie sezonu przejście do klubu z Lublina to dla mnie najlepsze rozwiązanie - mówi Oskar Bober. - Mogę pojechać w czterech meczach dla Speed Car Motoru na pozycji juniorskiej. Mam nadzieję, że dzięki temu uda mi się uratować trwający sezon, w którym nie startowałem dotychczas zbyt dużo. Bardzo się cieszę, że w moim rodzinnym mieście jest tak duże zainteresowanie żużlem i wszystko fajnie się kręci wokół klubu. Na meczach pojawia się mnóstwo kibiców, jest doping i świetna atmosfera. To w ogólnie nie wygląda jak II liga, tylko jak PGE Ekstraliga. W rundzie finałowej zrobimy wszystko, żeby wywalczyć awans - dodał.

W swoim debiutanckim sezonie na poziomie PGE Ekstraligi, Bober dostał szansę jazdy w tylko jednym spotkaniu w barwach Betard Sparty Wrocław. Wyjazdowe starcie z ROW-em Rybnik zakończył jednak z zerowym dorobkiem punktowym.

- To był dla mnie pierwszy mecz w najlepszej lidze świata. Tam naprawdę jest się z kim ścigać. W moim drugim biegu popełniłem minimalny błąd i od razu wyprzedziło mnie dwóch rywali. By rywalizować w PGE Ekstralidze, trzeba być w mocnym gazie - kończy żużlowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski