- Z młodzieżą ćwiczymy od listopada, trzy razy w tygodniu. Chłopcy rano mają szkolne zajęcia online, natomiast po południu spotykamy się na treningach. W okresie ferii przez jeden tydzień ćwiczyliśmy codziennie, natomiast ostatnio byliśmy na nartach w Kazimierzu Dolnym. Staramy się cały czas urozmaicać treningi i jak najlepiej przygotować chłopców do jazdy na motocyklu – mówi Maciej Kuciapa.
W zajęciach biorą udział zawodnicy, którzy posiadają już licencję PZM oraz chłopcy ze szkółki. Klub przez cały czas prowadzi nabór i zaprasza na treningi chłopców od 12 lat. - Szukamy talentów – dodaje Kuciapa.
Juniorzy przygotowują się do sezonu od początku zimy, chociaż w czasie pandemii warunki do treningów są trudniejsze. - Siłownie zostały zamknięte, więc dużo ćwiczymy w terenie. Często biegamy, robimy treningi siłowe na własnym ciężarze. Chętnie też wykorzystujemy street workauty w parkach – mówi Kuciapa.
Trener Motoru jest zadowolony z zaangażowania młodych zawodników. - Cały czas ich uświadamiam, jak ważne są to treningi. Sam przez wiele lat jeździłem na żużlu i wiem, że później mają one duże znaczenie. Jest grupa siedmiu chłopaków, którzy systematycznie przychodzą na zajęcia i naprawdę się przykładają do ćwiczeń – mówi trener.
Podstawowi juniorzy Motoru, Wiktor Lampart oraz Mateusz Cierniak, do sezonu przygotowują się indywidualnie. Trener Maciej Kuciapa nie obawia się o ich formę. Z Lampartem zresztą często spotyka się na treningu w Rzeszowie, więc na bieżąco monitoruje intensywność ćwiczeń. Natomiast Cierniaka szkoleniowiec obserwował podczas obozu w Bieszczadach, na który obaj juniorzy udali się z pozostałymi młodzieżowcami Motoru.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?