Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy rozpoczynają rundę rewanżową. Stawka rośnie. Motor Lublin jedzie do Wrocławia na mecz ze Spartą

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Po dwóch miesiącach sezonu Motor Lublin rozpocznie w niedzielę rundę rewanżową PGE Ekstraligi. We Wrocławiu do zdobycia będzie dodatkowo punkt bonusowy.

Na półmetku części zasadniczej rozgrywek PGE Ekstraligi lubelska drużyna ma komplet siedmiu zwycięstw. Przed tygodniem Motor pokonał przy Al. Zygmuntowskich Spartę Wrocław 50:40. W niedzielę na Dolnym Śląsku zespoły spotkają się w rewanżu, a stawką meczu będą nie tylko dwa punkty za zwycięstwo, ale również punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu.

- Mecz przed tygodniem pokazał, że drużyna z Wrocławia jest mocna i w zasadzie do samego końca trzymali nieduży dystans. Ale 10 punktów przed spotkaniem wyjazdowym jest dobrą przewagą - ocenia Mateusz Cierniak. - Wygrać we Wrocławiu nie będzie łatwo, ale jest to dopiero runda zasadnicza, więc do meczu podchodzimy na luzie i nie spinamy się. Przed sezonem jeździliśmy tam sparing i już nieco wiemy, czego można się spodziewać - dodaje junior Motoru.

Na stadionie w Lublinie zabawa trwa! Zobacz zdjęcia kibiców ...

Lider wrocławian, Maciej Janowski nie ukrywa, że jego drużynie trudno będzie odrobić 10-punktową stratę z meczu w Lublinie. - Jedziemy z liderem, z bardzo mocnym zespołem. Będzie ciężko, ale wierzymy w swój domowy tor i w swoje umiejętności. Wydaje mi się, że stać nas na odrobienie strat - mówi popularny „Magic”, który we wtorek miał groźny upadek w lidze szwedzkiej.

- Wypadek był poważny, ale na szczęście bez poważnych konsekwencji, chociaż uderzył mocno. Wraca jednak do siebie - zdradza Dariusz Śledź, trener Sparty.

Motor jest liderem, a Sparta w pierwszej rundzie wygrała tylko trzy razy i w tabeli zajmuje szóste miejsce. Aktualny mistrz Polski pokonał u siebie Apatora (59:31), Ostrovię (54:36) i Stal (46:44). - Spodziewam się bardzo zaciętego spotkania, ale mam nadzieję, że zwycięskiego dla nas - mówi Dariusz Śledź. - Powalczymy także o punkt bonusowy, ale będzie niezmiernie ciężko. Zdajemy sobie sprawę z siły Motoru. Na razie wszystko wygrywają, ale na swoim torze postaramy się im mocno postawić. Przede wszystkim chcemy, żeby zostały u nas dwa punkty - dodaje szkoleniowiec wrocławian.

Obie drużyny straciły w tym roku swoich rosyjskich liderów, braci Łagutów. Sankcje nałożone na tej kraj za napaść na Ukrainę wykluczyły z jazdy w polskiej lidze Grigorija (Motor) i Artioma (Sparta). W miejsce Rosjan startują koledzy z drużyny, w ramach „zastępstwa zawodnika”. Wyrównany skład Motoru przekłada się na znacznie lepsze statystyki w tym elemencie. Lublin zdobył w ten sposób 54 punkty (średnia 1.929), natomiast Wrocław 42 punkty (średnia 1.500).

Rewanż na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu rozpocznie się w niedzielę o godz. 19.15.

Awizowane składy:
Sparta: 9. Gleb Chugunov, 10. Mateusz Panicz, 11. Tai Woffinden, 12. zastępstwo zawodnika, 13. Maciej Janowski, 14. Michał Curzytek, 15. Bartłomiej Kowalski

Motor: 1. Mikkel Michelsen, 2. Fraser Bowes, 3. Jarosław Hampel, 4. Maksym Drabik, 5. zastępstwo zawodnika, 6. Wiktor Lampart, 7. Mateusz Cierniak

Mistrz z Wrocławia pokonany w Lublinie! Motor wygrał ze Spar...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski