Zwycięstwa drużyn z Lubelszczyzny w 26. kolejce Ligi Centralnej

- Gramy bardzo ważny mecz o drugie miejsce w lidze, które mamy szanse jeszcze zachować w tym sezonie. Będziemy walczyli o zwycięstwo, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to bardzo trudny, dobrze grający przeciwnik - mówił przed meczem Zbigniew Markuszewski, trener Padwy.

W mecz lepiej weszła Padwa, a przez pierwsze 15 minut nie potrafili się odnaleźć i skutecznie zakończyć ataków. W 1️1. min. było tylko 4️:2️ dla żółto-czerwonych, ale w kolejnym okresie zespoły zaczęły grać znacznie lepiej w ofensywie. Na pięć minut przed zakończeniem premierowej odsłony gospodarze prowadzili zaledwie 1️2️:1️1️, ale na przerwę zeszli z zaliczką trzech goli (15:12).

Po zmianie stron przyjezdni szybko wyrównali (15:15), aby cztery minuty później objąć prowadzenie 17:16. Pojedynek stał się wyrównany, a zamościanie dopiero w 4️1️. minucie odzyskali prowadzenie (2️1️:2️0️) i stopniowo je powiększali.

KPR Padwa Zamość – KPR Autoinwest Żukowo 35:27 (15:12)
Padwa: Gawryś, Kozłowski 1 – Fugiel 10, Olichwiruk 7, Maciąg 6, Adamczuk 2, Małecki 2, Morawski 2, Skiba 2, Szeląg 2, Czerwonka 1, Kłoda, Obydź. Kary: 16 min. Trener: Zbigniew Markuszewski

Z kompletu punktów cieszyła się także ekipa AZS-AWF. Po blisko kwadransie gry starcia w Białej Podlaskiej na tablicy był remis 7:7. Do przerwy to jednak goście mieli trzy gole zaliczki (17:14). Po zmianie stron zanosiło się na niespodziankę, bowiem w 40. minucie podopieczni trenera Marcina Stefańca przegrywali już 17:22.

Bialczanie nie poddawali się minut przed końcową syreną doprowadzili do remisu (26:26). W końcówce dorzucili trzy bramki, a nie stracili żadnej, wygrywając ostatecznie 29:26.

AKPR AZS-AWF Biała Podlaska – Nielba Wągrowiec 29:26 (14:17)
AZS-AWF: Makowski, Kwiatkowski – Kozycz 7, Grzenkowicz 6, Antoniak 4, Stefaniec 4, Baranowski 2, Mazur 2, Reszczyński 2, Kandora 1, Wojnecki 1, Lewalski, Tarasiuk, Wierzbicki Kary: 6 min. Trener: Marcin Stefaniec