Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przed godziną 5 rano poinformowało na platformie X o poderwaniu przez polską stronę myśliwców. Działania miały związek z rosyjskim atakiem prowadzonym na Ukrainę.
– Obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy – wyjaśniono w komunikacie.
Podkreślono także, że może się to wiązać z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju.
O godzinie 7:00 rano DORSZ przekazało informację o zakończeniu działań:
– W związku ze zmniejszeniem poziomu zagrożenia uderzeniami lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, którymi objęta była również zachodnia część Ukrainy, operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej – podano na X.
Podkreślono także, że "Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej."
Zmasowany atak Rosji na infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Zełenski: Część rakiet udało się strącić
Jak podaje PAP, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiadomił w czwartek (11 kwietnia) rano, że ostatniej nocy Rosja zaatakowała krytyczną infrastrukturę jego kraju ponad 40 pociskami rakietowymi i około 40 dronami uderzeniowymi.
– Dziękuję wszystkim, którzy obecnie likwidują skutki rosyjskiego ataku, dziękuję każdemu żołnierzowi naszych sił obrony powietrznej, będącemu w nocy na straży. Ponad 40 rakiet i jeszcze około 40 dronów uderzeniowych. Część rakiet i shahedów udało się strącić. Niestety, tylko część – przekazał Wołodymyr Zełenski na Telegramie.
Prezydent zauważył, że rosyjscy terroryści po raz kolejny wzięli na cel infrastrukturę krytyczną. Doszło do kolejnego ataku rakietowego na Charków i obwód charkowski. Celem były również obiekty w obwodach kijowskim, zaporoskim, odeskim i lwowskim.
– Każdy z naszych sąsiadów w Europie, każdy z naszych partnerów widzi, jak krytycznie Ukraina potrzebuje obrony powietrznej. To tutaj, właśnie teraz, dzięki naszej zdolności do pokonania rosyjskiego terroru, świat może udowodnić, że wszyscy postrzegają w ten sam sposób terror jako przestępstwo – zaznaczył prezydent.
Według Zełenskiego, jeśli Rosja będzie mogła kontynuować takie działania, jeśli rosyjskie rakiety i shahedy uderzą nie tylko w Ukrainę, ale także w jej partnerów, będzie to globalna zgoda na stosowanie terroru.
Zełenski podkreślił, że Ukraina potrzebuje obrony powietrznej i innego wsparcia obronnego, a nie przymykania oczu i długich dyskusji.
- "To będzie najpiękniejszy teatr w Europie". Jak będzie wyglądał Osterwa w 2027 r.?
- Wybory samorządowe 2024. Lubelskie na frekwencyjnym podium. Zobacz zdjęcia
- Wieczór wyborczy w komitecie kandydata PiS Roberta Derewendy. Zdjęcia
- Wybory samorządowe 2024. Lublin. Krzysztof Żuk wygrywa w pierwszej turze
- Pająki, węże i skorpiony w Targach Lublin. Zobacz zdjecia z giełdy terrarystycznej
- Ależ mecz Motoru! Zwycięstwo w Krakowie. Mamy zdjęcia i wideo
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?