Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykańska firma wjechała do Lublina. Od 27 sierpnia Uber jest dostępny dla mieszkańców

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Archiwum
Miliony użytkowników z ponad 10 tysięcy miast korzystają z aplikacji dostępnej w 69 krajach. Od czwartku Uber jest dostępny w Lublinie.

Uber to aplikacja na smartfona, która łączy kierowców z pasażerami. Umożliwia użytkownikom zamówienie transportu przez telefon, przejazd z góry ustaloną trasą oraz za cenę znaną w momencie zamawiania przejazdu.

W Polsce usługa wystartowała w 2014 r. Najpierw pojawiła się w Warszawie, a później również w Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi i na Śląsku. Od czwartku z Ubera można korzystać także w Lublinie.

- Lublin jest dla nas szczególnie ważnym ośrodkiem w tej części kraju - zaznacza Michał Konowrocki, dyrektor zarządzający Uber Polska. Trzy lata temu firma otworzyła nad Bystrzycą centrum wsparcia biznesowego. Zespół składający się z kilkudziesięciu konsultantów odpowiada za rozwiązywanie problemów pasażerów, ułatwianie pracy kierowcom, kwestie techniczne i logistyczne.

Firma do Lublina wchodzi stopniowo. Od ponad roku dostępny jest Uber Eats, za pośrednictwem którego można zamawiać jedzenie. Konowrocki przyznaje, że decyzja o zainwestowaniu w Lublinie była trafiona.

- Uruchomienie platformy do zamawiania przejazdów to naturalny, kolejny krok w budowaniu partnerstwa z miastem oraz oferowaniu nowoczesnych i bezpiecznych usług dla jego mieszkańców – mówi dyrektor polskiego Ubera.

Nie wiadomo, jak rozwiązanie rodem z San Francisko poradzi sobie z lubelską konkurencją. Od paru lat w mieście działa estoński Bolt (wcześniej Taxify). Lubelscy taksówkarze, dla których nowe usługi są największą konkurencją, domagali się zakazania ich działalności. Masowe kontrole prowadziła Inspekcja Transportu Drogowego. Posypały się mandaty za przewóz pasażerów bez uprawnień. To nie zniechęciło kierowców Bolta, którzy nadal jeżdżą po Lublinie.

Jak działa Uber?

Z Ubera można skorzystać po zainstalowaniu aplikacji na telefonie. Następnie należy ustalić miejsce docelowe i punkt, z którego planowane jest rozpoczęcie przejazdu. Po złożeniu zamówienia użytkownik aplikacji otrzymuje informacje o kierowcy, samochodzie i jego bieżącą lokalizację na mapie. Cenę transportu można poznać jeszcze przed wejściem do pojazdu.

Po przyjeździe kierowcy należy upewnić się, że marka oraz numer rejestracyjny samochodu zgadzają się z informacjami podanymi w aplikacji. Firma zapewnia, że wszyscy przewoźnicy są licencjonowanymi kierowcami. Za pośrednictwem aplikacji pasażer może poznać imię kierowcy, jego ocenę przez innych użytkowników. Można również zweryfikować swój przejazd za pomocą kodu PIN.

W trakcie jazdy można na bieżąco śledzić trasę swojego przejazdu na mapie, a także udostępnić ją swoim bliskim. Po zakończeniu przejazdu opłata zostaje automatycznie pobrana z karty płatniczej. Można też płacić gotówką.

Uber w czasie epidemii
W czasie epidemii koronawirusa Uber działa w zwiększonym reżimie sanitarnym. Użytkownicy aplikacji są zobowiązani do zasłaniania nosa oraz ust w trakcie przejazdów oraz muszą potwierdzić, iż zapoznali się z instrukcjami bezpieczeństwa rekomendowanymi przez organizacje zdrowia publicznego. Dodatkowo, jako jedyna firma na rynku, Uber stosuje technologię do sprawdzania czy kierowca ma odpowiedni zasłonięte usta oraz nos. W tym celu należy zrobić selfie, które jest weryfikowane przez aplikację. W przypadku negatywnego wyniku kierowca nie może rozpocząć przejazdów.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski