Lublin: ocieplają szpital kolejowy, a chorzy marzną

Nasza rozmówczyni twierdzi, że chorzy marzną nie tylko w salach. Jeszcze gorzej jest w łazienkach. - W szpitalu panuje jakiś dziwny zwyczaj otwierania wszystkich okien w toaletach. W niedzielę nie dało się usiąść na desce klozetowej, była lodowata - skarży się kobieta.

Dyrekcja szpitala zapewnia, że to tylko chwilowe niedogodności, związane - co ciekawe - z termomodernizacją budynku.

- Od października rozpoczynamy okres grzewczy. Liczymy, że do tego czasu uda się nam zakończyć prace - mówi Mirosława Borowiec, dyrektorka szpitala kolejowego w Lublinie. - Robimy, co możemy, by inwestycja jak najmniej dała się pacjentom we znaki. W miarę możliwości dogrzewamy sale piecykami - zapewnia.

Termomodernizacja placówki pochłonie prawie 5 mln złotych. - Ocieplamy nie tylko elewację budynku, wymieniamy instalację grzewczą, okna i drzwi. Roboty trwają już od kilku tygodni - tłumaczy Paweł Iberszer, zastępca dyrektora szpitala ds. lecznictwa.

Czy prace nie mogły się zacząć wcześniej, kiedy na dworze było ciepło i słonecznie? - Procedury przetargowe wymagają czasu. Formalności nie da się pominąć - tłumaczy Mirosława Borowiec. - Poza tym, nie przewidzieliśmy, że wrzesień będzie taki chłodny.

Skargi pacjentów to nie jedyne zmartwienie dyrekcji. Już po raz drugi placówce nie udało się rozstrzygnąć przetargu na udzielenie kredytu na ocieplenie szpitala. Większość kosztów inwestycji pokrywa Unia Europejska. - 15 proc. to wkład własny, na który potrzebujemy pieniędzy - tłumaczy dyrektorka. - Przetarg został unieważniony, bo nie było chętnych. Trudno się dziwić. Bez poręczenia zarządu województwa żaden bank nie udzieli nam kredytu - mówi.

- W budżecie są fundusze na inwestycje realizowane przez szpitale, które nam podlegają - uspokaja jednak Arkadiusz Bratkowski z zarządu województwa lubelskiego.

***

Tu jest ciepło

Przed czasem ocieplanie budynku "Somatyk" kończy szpital neuropsychiatryczny. - Wymieniliśmy m.in. instalację grzewczą - mówi Edward Lewczuk, dyrektor placówki. - Rozstrzygnęliśmy też konkurs na projekt termomodernizacji innych budynków. Prace ruszą w nowym roku, kiedy na dworze zrobi się cieplej.