- Najwięcej w skali kraju, bo ponad 8800 darowizn otrzymało PSL. Platforma Obywatelska otrzymała ok. 4500 darowizn, a PiS zaledwie 31 - wylicza Fundacja Wolności. I dodaje: - Największym politycznym darczyńcą w Lublinie był Jacek Sobczak, który przekazał 16800 zł na swoją partię.
Jacek Sobczak jest obecnie członkiem zarządu województwa, należy do Platformy Obywatelskiej.
Z kolei posłanka Joanna Mucha i była minister sportu, w 2012 roku miała przekazać na swoją partię 1800 złotych, a jej koleżanka z sejmowej ławy Magdalena Gąsior-Marek - 600 złotych.
Z danych zebranych przez Fundację Wolności wynika, że wśród przedstawicieli rady miasta w Lublinie na PO dwa lata temu najwięcej na swoja partię przekazał Leszek Daniewski - 1260 złotych. - Przyznam szczerze, że nie pamiętam w tym momencie ile wpłaciłem - powiedział nam wczoraj radny Leszek Daniewski.
- Wpłaty składek członkowskich nie przekraczały 300 zł rocznie od pojedynczych osób. Przelewem na rachunek partii opłaciły je w Lublinie 82 osoby - czytamy w komunikacie wysłanym do mediów.
Hojni byli także przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego. - W Lublinie darowizny powyżej 900 zł przekazało w sumie 26 osób, z czego co najmniej 24 pracują w instytucjach państwowych i samorządowych. Niektórzy wpłacali co miesiąc stałe kwoty, inni od razu po kilka tysięcy - czytamy.
Fundacja Wolności informuje, że w przypadku wpłat na rzecz Prawa i Sprawiedliwości nie ma darowizn z Lublina.
- Natomiast najwyższe kwoty składek członkowskich w Lublinie wpłacili samorządowcy: Grzegorz Siemiński (3900 zł), Tomasz Pitucha (1140 zł +530 zł do kasy partii), Zbigniew Targoński (1440 zł), Krzysztof Siczek (1360 zł), Sylwester Tułajew (1440 zł) Andrzej Pruszkowski (1200 zł), Małgorzata Suchanowska i Piotr Kowalczyk (po 880 zł), Dariusz Jezior (720 zł) - wylicza fundacja.
Z kolei posłowie Twojego Ruchu, Michał Kabaciński i Zofia Popiołek mieli przekazać kolejno 2 tysiące i 2 500 złotych. - W styczniu wystąpiliśmy do prezydenta miasta i spółek miejskich z wnioskiem o utworzenie publicznego rejestru umów, zawierających informacje o tym, z kim, na co i za ile są podpisywane przez umowy opłacane ze środków publicznych - przypomina Fundacja Wolności.
Źródło: fundacjawolnosci.org
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?