Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa w Galerii Białej: Rozmowa o "Diabłach" z Piotrem Pękalą

Sylwia Hejno
Piotr Pękala. W tle praca pt. "Zadyma" Ewy Axelrad zbudowana z tarcz policyjnych
Piotr Pękala. W tle praca pt. "Zadyma" Ewy Axelrad zbudowana z tarcz policyjnych Małgorzata Genca
Wystawa "Diabły" w Galerii Białej dotyka dogmatów obecnych w wyobraźni zbiorowej. Opowiada o niej kurator Piotr Pękala.

"Diabły" wymagają egzorcyzmowania?
Ta intuicja jest słuszna, ale nie tyle będziemy egzorcyzmować, co ekshumować, na przykład pewne zjawiska z przeszłości, przypomnimy choćby ducha twórczości Zdzisława Beksińskiego. W świecie sztuki współczesnej jest on niejako wyklęty, jest utożsamiany wręcz z popkulturą rodem z ogólniaka. Tymczasem ostatnio wyszła obszerna biografia jego i syna pt. "Beksińscy. Portret podwójny", która rzuca ciekawe światło na jego sylwetkę. Wywiązała się bardzo żywa dyskusja, a w świecie sztuki obudziły się demony ortodoksji.

Sztuka współczesna jest ortodoksyjna wobec tego, co można nazwać konserwatyzmem wobec niej?
Bardzo. Poza Zdzisławem Beksińskim ekshumujemy także postać Jerzego Grotowskiego. Będzie można zobaczyć paradokument o nim autorstwa Karola Radziszewskiego. Dwie sale poświęcimy pewnym mitom, narracjom wykopanym z przeszłości, aby każdy mógł je sobie przeanalizować we współczesnym kontekście, w zderzeniu z twórczością innych artystów. Myśląc o "diabłach" chodziło mi o pewną obustronną ortodoksję, wyobrażenia polskości w rzeczywistości, w której społeczeństwo coraz bardziej się polaryzuje i zadanie sobie pytania, czy możemy sobie pozwolić na wyjście poza ten stan.

Sztuka też się polaryzuje, dzieląc się na "naszą" i "ich"...
Istnieje rzeczywiście podział na sztukę właściwą i niewłaściwą, tylko co to znaczy? Za pomocą "diabłów", czegoś, co jest jednoznacznie złe, dotykamy sztuki współczesnej. Wytworzyła się pewna aura, w której zabrania się, na przykład, koncertów Behemotha, kapeli, która gra na całym świecie. "Diabły" mówią o tym, że jesteśmy niegrzeczni, ale niegrzeczni intelektualnie.

Z drugiej strony, czy tym podziałom można się dziwić? Sztuka po prostu jest polityczna.
Jest i uważam, że była zawsze. Jednocześnie może przecież od tej polityczności uciekać.

Co na tej wystawie robi Janusz Palikot, "performer rzeczywistości politycznej"?
On od razu kojarzy się nam z pewnym zadymiarzem, freakiem, prowokatorem. Z tym tylko, że w świecie artystycznym, choć działa się w podobny sposób, to nikt nie robi tego równie skutecznie.

Może Palikot jest dywersantem?
Jeśli nie jest, to powinien być. Mnie interesuje jako intelektualista po odlaniu całej tej medialnej piany, którą sam produkuje. Na wystawie zagoszczą teksty jeszcze dwójki bardzo wyrazistych intelektualistów: filozofki Agaty Bielik Robson i publicysty Cezarego Michalskiego, a oni sami pojawią się na debacie "Dogmatyzm czy krytycyzm". Zaprezentujemy także fragmenty ostatniej książki Michała Witkowskiego pt. "Zbrodniarz i dziewczyna".

"Diabły" rozrabiają?
"Diabły" na pewno nie szukają zadymy, one zachęcają do dialogu. Prowokują przy tym intelektualnie, bo inteligentna prowokacja jest tym, co pozwala nam odsłonić sedno rzeczy.

"Diabły": wystawa: Antichrist / Ewa Axelrad / Zdzisław Beksiński / Agata Bielik-Robson / Grzegorz Klaman / Tomasz Kozak / Konrad Maciejewicz / Cezary Michalski / Janusz Palikot / Urszula Pieregończuk / Karol Radziszewski / Stara Rzeka / Michał Witkowski / Jakub Woynarowski
Galeria Biała, Centrum Kultury, ul. Peowiaków 12; wernisaż piątek, godz. 18, debata: 19.12, godz. 19.00

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski