Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalarnia przy Mełgiewskiej w Lublinie. Spotkanie zakończyło się awanturą

Aleksandra Dunajska
Spotkanie w sprawie budowy bloku energetycznego Megatem-EC skończyło się awanturą. Część mieszkańców nie chciała słuchać inwestora. Jego przedstawiciele wyszli z sali.

Megatem planuje rozbudowę elektrociepłowni przy ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Ma powstać blok energetyczny zasilany paliwami alternatywnymi. Inwestor w ubiegłym roku wystąpił do ratusza o wydanie decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia. Ale sanepid i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska miały sporo pytań do złożonego przez firmę raportu oddziaływania na środowisko. Dlatego Megatem przygotował kolejną wersję, uzupełnioną. Na wtorkowym spotkaniu w Trybunale Koronnym miał przedstawić szczegóły mieszkańcom. Ci ostatni o planach rozbudowy elektrociepłowni dowiedzieli się kilka miesięcy temu - z gazet. I od dawna podkreślali, że są inwestycji przeciwni, obawiając się m.in. zanieczyszczenia powietrza i fetoru zwożonych i spalanych odpadów.

- Planujemy wykorzystywać odpady komunalne. W pierwszej wersji raportu wymieniano też opony i osady ściekowe ale zrezygnowaliśmy z tego - tłumaczył przed spotkaniem Kurierowi Wiesław Wojciechowski z Megatemu. - Chciałbym też zaznaczyć, że odpady będą przetworzone i uformowane, w formie brykietów. Nie będziemy więc wozić i spalać śmieci jako takich - podkreślał. Wojciechowski odniósł się też do obaw mieszkańców dotyczących zwiększonego ruchu samochodów, które będą zwozić paliwo do elektrociepłowni. - Ruch nie wzrośnie bo będziemy jednocześnie transportować mniej węgla - mówił.

Zanim jednak inwestor zaczął prezentować te i inne argumenty zgromadzonym mieszkańcom, ci ostatni zabrali głos. - Nie chcemy słuchać o technicznych szczegółach inwestycji bo nas interesuje wyłącznie jej zatrzymanie - mówił Jerzy Tokarczyk. Chwilę później ogłosił potrzebę wybrania „prowadzącego zebranie”, na którego sam się wytypował. Odebrał mikrofon urzędnikowi ratusza. Ten ostatni go wyłączył, co jeszcze podgrzało atmosferę. Mieszkańcy na zmianę się przekrzykując, mówili m.in. o tym, że na budowę nie pozwolą i podawali przykład Puław, gdzie władze miasta zatrzymały podobną inwestycję. Nie widząc szans na prezentację swoich argumentów, salę opuścili przedstawiciele Megatemu. - Gdzie oni są? Zostaliśmy zlekceważeni - mówili wtedy mieszkańcy. I domagali się informacji od urzędników ratusza.

Marta Smal-Chudzik, dyr. Wydziału Ochrony Środowiska UM Lublin zapowiedziała, że mieszkańcy będą mieli dostęp do nowego raportu Megatemu a jeszcze w tym tygodniu ruszą kolejne, 21 - dniowe konsultacje społeczne dotyczące inwestycji. Raport ponownie ocenią też m.in. sanepid i RDOŚ.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski