Pewien mądry handlowo i marke tin gowo człowiek, powiedział mi kiedyś: "Spójrz, jaki pęd wywołuje w tłumie hasło: ZA DARMO. A przecież za dar mo nie ma nic! Czasem coś może być, z takich czy innych powodów, BEZPŁATNIE, ale nigdy - za darmo!"
Dlaczego ludzie wykształceni i będący na bieżąco, lgną jak muchy do oferty pomnożenia swych oszczędności w firmie, dającej oprocentowanie dwukrotnie wyższe niż banki? Przecież, gdyby nie było to oszustwo, podobne procenty widniałyby także na materiałach reklamowych wszystkich przechowalni pieniędzy.
Dlaczego krociowe zyski osiągają firmy pożyczkowe o bardzo "szarej" proweniencji? Kuszą bezproblemowym kredytem, biorąc go z banku i dokładając swoją, wysoką marżę. A ludzie płaczą potem i płacą.
Czemu wciąż istnieją i dobrze się mają cwaniackie firmy budowlane, które najpierw na podwykonawcach "duszą" kontrakty, a potem, nie zważając na rzeczywiste koszty, doprowadzają je do upadku? To tylko głupota tych, którzy dali się nabrać? Nie. Każdy stara się jakoś wykorzystać wycinek wszechświata, przeznaczony na życie. Staje więc do walki. Trzeba jednak odróżniać walkę od kopania się z koniem. Natura ma swoje prawa i zawsze wygrywa. Wiedzą o tym już i ci, którzy wysuszyli Morze Azowskie, i ci, którzy myślą, że spłacanie zobowiązań wobec jednych pieniędzmi drugich, potrwa dłużej niż wynika to z rachunku. I jeszcze jedno.
Warto pamiętać, że coś, co jest obiektywnie złe, zawsze źle kończy. Od tej reguły nie ma wyjątków, jest tylko kwestia czasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
