Chłopiec wyszedł do szkoły rano, 7 września. Jego dom leży nieopodal ruchliwej drogi krajowej nr 17 Lublin-Warszawa. Żeby dojść na przystanek autobusowy, skąd odjeżdża gimbus, musiał przejść przez jezdnię.
Kilka minut później z domu wyszedł jego o rok starszy brat Piotrek. W pobliżu przystanku zobaczył Sylwka leżącego w kałuży. Zaalarmował ojca, który szybko przybiegł na miejsce i wezwał pogotowie. Mimo akcji ratunkowej 14-latek zmarł w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Lublinie.
Czytaj także:
Bogucin: potrącił 14-letniego Sylwka i uciekł. Chłopak zmarł
Wypadek w Bogucinie: Sylwek zginął w drodze do szkoły
Wypadek w Bogucinie: Sylwka potrącił samochód ciężarowy
Zarówno policja, jak i prokuratura, mają do czynienia z niezwykle trudną sprawą. Pewne jest tylko to, że gimnazjalistę potrącił samochód.
Poza śladami lakieru na plecaku należącym do Sylwka i listwą od opla omegi w rowie mundurowi nie znaleźli innych znaczących śladów. Jak przyznał prokurator Dariusz Lenard z puławskiej Prokuratury Rejonowej, nie ma żadnej pewności, że znaleziony fragment opla pochodzi właśnie z tego zdarzenia.
Wnioski z sekcji zwłok wskazują na zderzenie z wielką powierzchnią, co świadczyłoby o potrąceniu przez ciężarówkę. I to po raz kolejny zmusiło prokuratorów do rozszerzenia zakresu poszukiwań. Według relacji świadków, w czasie, gdy doszło do wypadku, panowały trudne warunki drogowe. Padający deszcz znacznie ograniczał widoczność, a na dodatek natężenie ruchu było bardzo duże.
- Od początku śledztwa absolutną podstawą było znalezienie samochodu. Nie udało się to, mimo szeroko zakrojonej akcji. Sprawdziliśmy warsztaty samochodowe w całej Polsce w poszukiwaniu napraw pasujących do tej sytuacji, ale bez skutku - mówi prokurator Dariusz Lenard.
Śledczy czekają teraz na kompleksową ekspertyzę biegłych z różnych dziedzin. Powinna być gotowa pod koniec maja. Badania są prowadzone w laboratorium kryminalistycznym KWP w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?