Kolej chwali się, że Małaszewicze to największy suchy port w tej części Europy. Towary transportowane przez granicę to przede wszystkim węgiel i inne surowce. Chińczycy przywożą dużo elektroniki, maszyn i urządzeń. Z kolei na wschód z Polski jedzie mleko i mleko w proszku, piwo i żywność.
Dlaczego Chińczycy coraz częściej wybierają transport kolejowy? Bo jest szybszy niż morski. Statki muszą okrążać Azję i Europę, żeby trafić do portów na zachodzie UE. Trasa lądowa wiedzie wprost przez kontynent. Sprawnemu przeładun-kowi towarów sprzyja centrum w Małaszewiczach.
„Suchy” port powstał w 1976 roku, a gruntowną modernizację przeszedł w pierwszej dekadzie XXI w. Po inwestycjach jego zdolności przeładunkowe powiększyły się z 240 do 340 kontenerów na dobę. Zwykle są to standardowe kontenery 20- stopowe. - Możemy przeładowywać też większe obiekty, chłodnie, naczepy samochodowe i ładunki niebezpieczne - przyznaje Tarasiuk. Kolejne inwestycje PKP zapowiada na 2016 r. Są już pierwsze wykopy na placu budowy hali magazynowej do przechowywania towarów drobnicowych. Przedsięwzięciu ma sprzyjać list intencyjny podpisany przez PKP Cargo i chińską firmę International Hub Development and Construction.
- Pracujemy z partnerem z Chin nad powołaniem spółki joint venture (przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego - przyp. red.). Jeśli będzie przybywać przewozów, to rozbudujemy terminal przeładunkowy. Mamy już teren zakupiony specjalnie pod tę inwestycję - informuje prezes Tarasiuk.
Inwestycja w regionie to część koncepcji budowy nowego jedwabnego szlaku, łączącego Europę z Dalekim Wschodem. Z projektem wystąpił prezydent Chin w 2013 r. Połączenie przez kontynent ma być alternatywą wobec morskiego szlaku handlowego. - Polska jest istotnym elementem nowego szlaku. Dzięki sklepom internetowym towary z Polski będą mogły szybciej trafiać do klientów z Chin i odwrotnie. To wielkie szczęście, że jeden z głównych jego punktów powstaje na Lubelszczyźnie, ale największym wyzwaniem jest sprawienie, żeby pociągi wracały do Chin zapełnione - twierdzi Radosław Pyffel, prezes Centrum Studiów Polska-Azja.
Piotr Nowak
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?