Chirurdzy ze szpitala papieskiego w Zamościu pracują normalnie. Zmiany w organizacji pracy na oddziale dopiero od lutego

- Lekarze na Oddziale Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej pracują normalnie, tak jak zwykle - informuje Dominik Krzanowski, kierownik Działu Planowania Strategicznego i Zarządzania Projektami w szpitalu papieskim.

Tłumaczy, że zmiany w organizacji pracy na oddziale są planowane dopiero od pierwszego lutego. Obecnie trwają przygotowania do tego, w jaki sposób będzie wyglądała organizacja pracy oddziału. - Więcej na ten temat będziemy mogli powiedzieć po połowie stycznia, jak będą już konkretne ustalenia - dodaje Krzanowski.

Przypomnijmy, że zgodnie z planem naprawczym, po Nowym Roku miał zostać zlikwidowany jeden pion dyżurowy na chirurgii. Inaczej mówiąc, zamiast np. dwóch lekarzy dyżurnych na oddziale, ma zostać jeden. Te plany restrukturyzacji nie spodobały się lekarzom, którzy pod koniec listopada solidarnie złożyli wypowiedzenia z pracy. Po spotkaniu z dyrektorem jeszcze tego samego dnia, chirurdzy zmienili decyzję, bo oddział właściwie z dnia na dzień przestałby działać.

Dyrekcja tłumaczyła, że nie może wycofać się z tego punktu planu naprawczego. W międzyczasie miały się odbywać spotkania załogi oddziału chirurgii z dyrekcją. - Każdy szpital, który ma ujemny bilans finansowy, jest zobligowany przez marszałka do przedstawienia takiego planu naprawczego. Jako szpital nie mamy wyjścia i jesteśmy zobowiązani do realizacji planu, bo zaakceptował go marszałek. Nie możemy się z tego punktu wycofać - wyjaśniał Ryszard Pankiewicz, zastępca dyrektora ds. strategii rozwoju, marketingu i komunikacji.

Dodajmy, że szpital w Zamościu zakończył pierwsze półrocze 2019 roku na minusie. Placówce brakuje 11 mln zł.